- W przeszłości próby połączenia Pekao i Aliora były rozważane w ramach poprzedniej administracji. Obecnie analizujemy różne scenariusze, a połączenie jest jedną z możliwości. Chciałbym, aby zarząd PZU przedstawił konkretne analizy dotyczące przyszłości tych banków – powiedział minister Jaworowski w rozmowie z radiem TOK FM. Przyznał również, że kluczowym elementem strategii PZU, którą chcą przedstawić do końca roku, będzie podejście do instytucji finansowych, w tym banków, które są w ich portfolio.

Minister zauważył, że sytuacja, w której PZU posiada dwa banki, jest problematyczna i stawia przed nimi wiele wyzwań. Wyraźnie zaznaczył, że nie widzi możliwości zwiększania udziału Skarbu Państwa w sektorze bankowym.

- Mamy do czynienia z nietypową sytuacją w porównaniu do innych ubezpieczycieli na świecie, ponieważ dużym ubezpieczycielom rzadko zdarza się posiadać znaczące banki - dodał Jaworowski, stwierdzając, że aktualnie nie ma żadnych planów prywatyzacji.

W kontekście działań rządu, wiceminister aktywów państwowych, Robert Kropiwnicki, podkreślił, że nie planują sprzedaży żadnego z banków. W odpowiedzi na zapytania posła Zbigniewa Kuźmiuka, który sugerował, że minister Jaworowski mógł zasugerować, aby PZU pozbyło się tych banków, Kropiwnicki stanowczo zaprzeczył jakimkolwiek zamiarom sprzedażowym i podkreślił, że każda sugestia w tym temacie jest nadużyciem oraz nadinterpretacją.

Interesujące jest, że połączenie Pekao i Aliora mogłoby przynieść korzyści nie tylko właścicielom, ale również klientom, oferując szerszą gamę usług finansowych i lepszą konkurencyjność na rynku. Biorąc pod uwagę obecne trendy w branży bankowej, połączenie mogłoby również stwarzać lepsze możliwości reagowania na nieprzewidziane kryzysy, co jest szczególnie istotne w kontekście globalnych wyzwań, takich jak inflacja czy zmiany regulacyjne.

Na koniec warto zauważyć, że kontynuacja współpracy czy fuzji w sektorze bankowym jest wciąż gorącym tematem w Polsce, co może wkrótce przyciągnąć więcej uwagi mediów oraz inwestorów.