Robert Lewandowski, gwiazda FC Barcelony, wciąż walczy z kontuzją mięśniową, która wykluczyła go z ostatnich meczów — w tym z prestiżowego Pucharu Gampera oraz starcia z Mallorcą na inaugurację LaLiga. Jednak pojawiło się światełko w tunelu!

Polski napastnik wrócił już do treningów z drużyną i może zagrać w sobotnim meczu z Levante, co dla kibiców jest niezwykle dobrą wiadomością. Warto jednak zauważyć, że trener Hansi Flick nie jest do końca pewny, czy Lewandowski zagości w pierwszym składzie.

— Oczywiście, zastanawiamy się nad tym, jak przeprowadzić mecz, co możemy zmienić. Na pozycji napastnika mamy różne opcje. Ferran Torres ostatnio strzelił gola, a to mocny argument na jego rzecz. Zobaczymy, czy uda się włączyć Roberta do kadry — powiedział Flick.

Ale to nie koniec wiadomości! Na boisko wróci także Gerard Martin, obrońca, który również opuścił pierwszą kolejkę, co dodaje emocji przed sobotnim meczem.

FC Barcelona zmierzy się z Levante na wyjeździe w sobotę o 21:30, a kibice żywią nadzieję, że Lewandowski powróci w pełni sił, aby błyszczeć jak najjaśniej w nowym sezonie!