Zwiekszona liczba aplikacji do 15 września

W Polsce coraz więcej pracodawców chce skorzystać z rewolucyjnej możliwości, jaką daje czterodniowy tydzień pracy. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, zaznacza, że to wyjątkowa okazja dla firm, które pragną zwiększyć równowagę między życiem zawodowym a prywatnym swoich pracowników.

Dostępność dla wszystkich przedsiębiorstw

Program pilotażowy jest otwarty dla różnorodnych firm – mikro, małych oraz dużych. To oznacza, że każdy, niezależnie od skali działalności, może przetestować nowe modele pracy. Ministerstwo zapewnia, że projekty będą oceniane na równych zasadach, co zwiększa elastyczność i dostępność dla chętnych.

Czterodniowy tydzień pracy: Co oferuje program?

Finansowanie pochodzące z rezerwy Funduszu Pracy wyniesie około 50 milionów złotych w latach 2025-2027. W ramach programu możliwe będzie realizowanie różnorodnych zmian organizacyjnych oraz technologicznych, które mają na celu usprawnienie procesów w firmach. Co więcej, dofinansowane będą również szkolenia dla pracowników oraz ich wynagrodzenia w trakcie trwania programu.

Jakie są warunki udziału?

Aby projekt mógł zostać zatwierdzony, musi obejmować przynajmniej połowę zatrudnionych w danej firmie i zagwarantować stabilność wynagrodzeń. Pracodawcy mogą eksperymentować z różnymi modelami pracy: od czterodniowego tygodnia, przez krótsze dni, po dłuższe urlopy czy elastyczne godziny.

Czterodniowy tydzień pracy: nowa wizja przyszłości

Ten nowoczesny model zatrudnienia zyskuje popularność i wciąż stara się przekonać sceptyków. Oczekuje się, że w 2025 roku na realizację projektu przeznaczone zostanie 10 milionów złotych, co czyni go jedną z najważniejszych inicjatyw w polskiej polityce pracy. To nie tylko krok w stronę lepszego zarządzania czasem pracy, ale również sposób na wyższą satysfakcję pracowników.