US Open tuż za rogiem!

Już wkrótce rozpoczyna się ostatni wielkoszlemowy turniej w tym roku – US Open. Z pewnością to wydarzenie emocjonuje nie tylko amerykańskich fanów, ale także Polaków, którzy z niecierpliwością obserwują, jak Iga Świątek radzi sobie na kortach. Jej wysoka forma, potwierdzona na Wimbledonie i podczas zawodów w Cincinnati, stawia ją w roli jednej z faworytek.

Niesamowita przemiana Igi Świątek

Początek sezonu nie napawał optymizmem - mimo widocznego wzrostu formy, Świątek długo czekała na pierwsze zwycięstwo w cyklu WTA. Jednak triumf na Wimbledonie był momentem zwrotnym w jej karierze. Warto zaznaczyć, że w poprzednich latach często odpadała dość szybko, co sprawiało, że wielu kibiców nie miało wysokich oczekiwań.

Eksperci wierzą w jej sukces!

Zaraz po triumfie w Cincinnati, gdzie Iga pokazała znakomitą formę, zaczęli pojawiać się eksperci, którzy typują ją na główną faworytkę US Open. Wśród nich znalazł się Mats Wilander, legendarny szwedzki tennisista, który w rozmowie z Michałem Skibą z "Super Expressu" wyraził swoje przekonanie o wielkim sukcesie Polki.

Wilander zaznaczył, że jeśli ktoś może zagrozić Igie, to tylko Jelena Rybakina i Aryna Sabalenka, dwie znakomite zawodniczki, które potrafią z nią walczyć na równi.

Droga do finału? To niemal pewne!

Ekspert podkreślił, że przy takiej pewności siebie, jaką Iga posiada w ostatnich miesiącach, nie ma mowy o porażce z kimś nieznacznym. "Jestem prawie stuprocentowo pewny, że dojdzie do finału US Open!" - stwierdził Wilander, dodając, że historia pokazuje, iż wygrywający w Cincinnati z reguły osiąga sukces także w Nowym Jorku.

Pierwsza przeszkoda na drodze do złota

W pierwszej rundzie Iga zmierzy się z Emilianą Arango. Mecz odbędzie się we wtorek, nie wcześniej niż o godzinie 17:30. Fani z niecierpliwością czekają na tę bitwę, mając nadzieję, że Polka odniesie kolejne zwycięstwo na drodze do wielkiego finału.