CPK dementuje mity o szprychach

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, Centralny Port Komunikacyjny (CPK) rozwiał wątpliwości dotyczące planu kolejowego, który wzbudzał kontrowersje. Krytycy zarzucali, że ambitne projekty budowy linii kolejowych w całym kraju zostały zredukowane do jedynie część Y, tworzonej w czasach rządów Donalda Tuska.

CPK zaprezentował, że wcześniej planowana sieć 'szprych' obejmowała nowe linie, krótsze odcinki oraz modernizacje istniejących tras. Jednak jak podano w komunikacie, dla niemal 500 km z zapowiadanych 2000 km, nie rozpoczęto nawet prac projektowych do 2023 roku. Spółka określiła to jako 'Bajkę' o szprychach.

Wiceminister zdradza plany na przyszłość

Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury, podkreślił, że do 2035 roku polska sieć kolejowa ma liczyć ponad 20 tys. km, w tym powstanie 1000 km nowych tras. Nowe linie będą częścią programu Kolej Plus oraz planowanej budowy linii CMK Północ.

W szczegółach planów wiceminister zapowiedział, że konkretne informacje na ten temat ujawnione zostaną na początku 2026 roku.

Rząd w nowym podejściu do transportu kolejowego

Obecna koalicja rządowa zamiast wcześniejszych, fragmentarycznych koncepcji, stawia na kompleksowy system, z naciskiem na zaspokojenie rzeczywistych potrzeb transportowych. „Nowe linie będą budowane tam, gdzie są naprawdę potrzebne,” zapewniał Malepszak.

Wielkie zmiany w planach kolejowych

Do 2035 roku kluczowym projektem będzie linia Kolei Dużych Prędkości „Y”, łącząca Warszawę, CPK, Łódź z Poznaniem i Wrocławiem, co daje łącznie aż 480 km długości. CPK już wybrał warianty inwestycyjne dla wszystkich odcinków.

Prezydent za powrotem do koncepcji szprych