Czarna seria w Korei: Implozja kraju o milimetr dalej, ale jest nadzieja!
2025-01-04
Autor: Marek
Korea Południowa stoi w obliczu poważnych wyzwań demograficznych. Wiceminister spraw wewnętrznych i bezpieczeństwa, Kim Min Dze, podkreślił, że chociaż liczba zarejestrowanych urodzeń wzrosła po raz pierwszy od dziewięciu lat, to nie ma powodów do pełnej radości.
Dane są alarmujące: w 2024 roku całkowita zarejestrowana populacja Korei wyniesie jedynie 51,21 mln, co oznacza piąty z rzędu rok spadku. W miarę jak średni wiek populacji wzrasta do 45,3 lat, coraz wyraźniejsze staje się, że kraj zmierza w stronę starzejącego się społeczeństwa.
Obecnie osoby w wieku 50 lat stanowią największy odsetek populacji, osiągając 17%, a tuż za nimi znajdują się osoby w wieku 60 lat (15,27%) oraz 40 lat (15,08%). To niepokojący trend, gdyż dzieci poniżej 10 roku życia stanowią jedynie 6,13% populacji, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość kraju.
Co ciekawe, eksperci zauważają, że zjawisko to może być wynikiem nie tylko zmniejszającej się liczby urodzeń, ale także rosnących oczekiwań Koreańczyków dotyczących życia osobistego i zawodowego. Wiele młodych par odkłada decyzję o dzieciach w poszukiwaniu stabilności finansowej, co w dłuższej perspektywie może tylko pogłębić problem.
Korea Południowa musi podjąć pilne kroki, aby odwrócić ten trend. Rząd wprowadza różnorodne inicjatywy wspierające rodziny, w tym dofinansowania na przedszkola i ulgi podatkowe dla młodych rodziców, jednak czy to wystarczy, aby zatrzymać demograficzną katastrofę? Kraj stoi na krawędzi - a przyszłość jest niepewna. Jakie dalsze kroki podejmie rząd, by zapewnić równowagę demograficzną? Czy będziemy świadkami większej migracji zarobkowej, aby zasilić rynek pracy? Jedno jest pewne: Korea musi działać teraz, zanim będzie za późno!