Już jesienią na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się kontrowersyjny projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, który zakłada drastyczne podwyżki cen wyrobów tytoniowych oraz płynów do e-papierosów. Po raz pierwszy od wielu lat rząd wprowadza tak znaczące zmiany w opodatkowaniu papierosów i produktów powiązanych, co nie wróży dobrze dla kieszeni palaczy.

Projekt nowelizacji ma na celu "urealnienie" stawek akcyzy, m.in. na wyroby nowatorskie oraz urządzenia do waporyzacji. Cała sprawa jest uzasadniona sytuacją geopolityczną oraz dynamicznymi zmianami gospodarczymi, które spowodowały wzrost kosztów produkcji oraz cen surowców.

Rząd podkreśla, że ostatnie modyfikacje podatków, zwane mapą drogową, wprowadzone na mocy ustawy z 29 października 2021 r., przestały być wystarczające. Otwarty konflikt zbrojny za wschodnią granicą oraz jego globalne konsekwencje gospodarcze wymusiły rewizję ustalonych wówczas stawek.

Projekt nowelizacji został poddany szerokim konsultacjom, w których uczestniczyły kluczowe podmioty branżowe. Ogółem zgłoszono uwagi ze strony 42 organizacji, w tym znanych producentów, takich jak Philip Morris oraz British American Tobacco. Głos w tej sprawie zabrały także stowarzyszenia branżowe, podkreślające negatywne skutki wprowadzenia nowych stawek akcyzy.

Zmiany w akcyzie od 2025 roku

Nowe stawki mają wejść w życie od 1 marca 2025 roku i będą obowiązywać do końca grudnia tego samego roku. Proponowane podwyżki są następujące:

- Stawki akcyzy na papierosy: - 2025: 25% wzrostu - 2026: 20% wzrostu - 2027: 15% wzrostu - Stawki akcyzy na tytoń do palenia: - 2025: 38% wzrostu - 2026: 30% wzrostu - 2027: 22% wzrostu - Stawki dla płynów do e-papierosów: - 2025: 75% wzrostu - 2026: 50% wzrostu - 2027: 25% wzrostu

Ile zapłacimy?

Wobec wprowadzanych zmian, ceny paczek papierosów mają wzrosnąć z obecnych 17-18 zł do: - 20,82 zł w 2025 roku, - 23,85 zł w 2026 roku, - 26,54 zł w 2027 roku. Również ceny tytoniu do palenia skoczą: do 39,59 zł w 2025, 47,95 zł w 2026 i 55,84 zł w 2027 roku. Eksperci przewidują, że tak drastyczne zmiany mogą zniechęcić młodsze pokolenia do nałogu oraz prowadzić do zwiększonej liczby przemycanych wyrobów, co z kolei zagraża bezpieczeństwu finansowemu sektora.

Dla wielu Polaków to kosztowne zmiany mogą stać się powodem do zrezygnowania z palenia, co w luzie społecznym może przyczynić się do pozytywnych tendencji zdrowotnych. Jednak wzrost cen wyrobów tytoniowych budzi kontrowersje, a debata nad nowymi stawkami akcyzy trwa w najlepsze.