Rozrywka

Córka sławnych aktorów wybiera swoją drogę! Co stoi za jej decyzją?

2025-08-30

Autor: Magdalena

Nastazja Gonera, córka znanych polskich aktorów Jolanty Fraszyńskiej i Roberta Gonery, miała wszystkie atuty, by podążyć śladami rodziców. Mimo to, wybrała zupełnie inną ścieżkę.

Rodzinne korzenie i wydarzenia z przeszłości

Jolanta Fraszyńska i Robert Gonera poznali się w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Po ślubie w 1990 roku, ich życie jako małżeństwo trwało jednak krótko, bo rozstali się w 1994 roku. Oboje kontynuowali swoje życie osobiste, tworząc nowe związki, ale jak mówi się, ich relacje z Nastazją były złożone.

Złożona relacja z ojcem

Chociaż rodzice byli siłą do zdobycia, relacja Nastazji z ojcem była chłodna. Kontakt został nawiązany dopiero, gdy miała osiemnaście lat. W trudnych momentach, takich jak walka Gonery z nałogiem, Nastazja stała się dla niego wsparciem, a oni nauczyli się cenić siebie na nowo.

Nastazja Gonera: wybór własnej drogi

Wkrótce po ukończeniu 35 lat, Nastazja nie związała się z aktorstwem, lecz stanęła po drugiej stronie kamery, kończąc PWSFTviT w Łodzi. Jej kariera nabrała rozpędu, kiedy pracowała jako asystentka reżysera przy filmie Andrzeja Wajdy "Powidoki". Jej własny projekt, krótkometrażowy film "Pierwsze lato końca świata", przyciągnął uwagę branży oraz zdobył nagrody.

Sukcesy i aktualne projekty

Obraz osadzony w realiach ekologicznej katastrofy wzbudził zainteresowanie i zyskał nominację do Student Academy Awards, co określane jest jako odpowiednik studenckich Oscarów. W 2021 roku produkcja była również doceniana na międzynarodowych festiwalach.

Co słychać u Nastazji?

Aktualnie Nastazja Gonera jest nie tylko reżyserką, ale również scenarzystką oraz teatrolożką. Współpracowała z polskim raperem Matą przy stworzeniu utworu, a także wyreżyserowała film reklamowy, w którym zagrała Sara James. Mimo sukcesów zawodowych, życie prywatne Nastazji pozostaje owiane tajemnicą, a jej konto na Instagramie jest zamknięte dla publiczności.

Z pewnością jej wybory będą nadal przyciągać uwagę, a nóż może kiedyś zobaczymy ją w kinie, ale z zupełnie innej perspektywy.