W emocjonującym półfinale United Cup, który odbył się w Sydney, Amerykanka Coco Gauff zdominowała swoją rywalkę, Czeszkę Karolinę Muchovą, zapewniając sobie zwycięstwo w zaledwie 86 minut. Po imponującym występie Polaków, którzy pokonali Kazachstan 3-0, oczy wszystkich zwrócone były na mecz, który mógł zadecydować o tym, kto zmierzy się z Igą Świątek i Hubertem Hurkaczem w wielkim finale.

Karolina Muchova, która przeszła przez sekrety taktyczne w swoim ostatnim meczu przeciwko Jasmine Paolini, gdzie obroniła wszystkie break pointy, wydawała się na fali wznoszącej. Jednak napotkała Gauff, która miała świetny bilans w starciach z Czeszką, wygrywając z nią wszystkie poprzednie mecze.

Początek spotkania nie zwiastował kataklizmu. Muchova zdobyła pierwsze punkty, ale było to tylko chwilowe. Coco działała jak dobrze naoliwiony mechanizm, wygrywając pierwszego seta 6:1. Karolina miała problemy ze stabilnością, a Gauff wykorzystała to w pełni, pokazując świetną grę w ataku i obronie.

Drugi set rozpoczął się obiecująco dla Muchovej, która próbowała odrobić straty, ale nie zdołała przełamać rywalki. Mimo że Czeszka miała kilka szans, ostatecznie w kluczowych momentach to Gauff udowodniła swoją klasę, kończąc mecz wynikiem 6:1, 6:4.

Zwycięstwo Gauff oznacza, że reprezentacja USA objęła prowadzenie 1-0 w meczu z Czechami. Na kolejny mecz będzie patrzeć cała tenisowa społeczność, ponieważ jeżeli Taylor Fritz pokona Tomasza Machaca, USA zagrają w finale przeciwko Polsce. W przeciwnym razie o wszystkim zdecyduje mecz deblowy.

Finał odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 7:30 czasu polskiego, a transmisja będzie dostępna na antenie Polsatu. Niezwykle intensywne emocje, które zaserwował nam Gauff, pokazują, że młoda Amerykanka ma ogromny potencjał, by być jedną z najbardziej dominujących postaci w świecie tenisa.

Coco Gauff/FAYEZ NURELDINE / AFP/AFP

Karolina Muchova/FATIH AKTAS / ANADOLU / Anadolu via AFP/AFP