Technologia

Chiny kontra Japonia: Samochodowa wojna pogrąża legendarne marki

2024-12-25

Autor: Andrzej

Toyota, największy producent samochodów na świecie, odnotowała drastyczny spadek zysków w kwartale kończącym się we wrześniu. Zyski wyniosły 573,7 miliarda jenów (ponad 15 miliardów złotych), co stanowi spadek w porównaniu do prawie 1 biliona 280 miliardów jenów (około 34 miliardy złotych) w tym samym okresie roku ubiegłego.

Nissan ogłosił, że w związku z malejącą sprzedażą zwolni 9000 pracowników, a Honda zanotowała 15-procentowy spadek zysku operacyjnego w drugim kwartale. Problemy te są wyraźnie związane z sytuacją na chińskim rynku, gdzie wszystkie trzy japońskie marki zmagają się z brakiem wystarczającej liczby sprzedaży.

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku sprzedaż Toyoty w Chinach spadła o nieco ponad 10%. Firma obwinia trudne warunki rynkowe, w tym wzrost konkurencji cenowej ze strony lokalnych producentów. Z kolei Honda również odnotowała spadki w Chinach, co spowodowało ogólny spadek sprzedaży grupy.

Lokalne marki, takie jak BYD, Nio i Zeekr, zyskują na popularności dzięki oferowanym modelom pojazdów elektrycznych i hybrydowych w przystępnych cenach. Japońscy giganty motoryzacyjni są coraz bardziej wypierani przez te bzycze, o czym świadczy ich walka o zachowanie udziałów w rosnącym rynku samochodów elektrycznych. W ostatnich latach chińskie marki odnotowały znaczący wzrost sprzedaży, a japońscy producenci pozostają w defensywie.

Analitycy zauważają, że japońscy producenci, tacy jak Toyota i Honda, mogą zmagać się z coraz większą presją, by dostosować się do zmieniających się trendów rynkowych. Felipe Munoz z JATO Dynamics zwraca uwagę, że japońskie marki są zbyt zależne od rynków amerykańskich i europejskich, podczas gdy popyt na pojazdy elektryczne w Chinach rośnie.

Japońscy gracze tradycyjnie skupili się na technologii hybrydowej, co zaowocowało dużymi zyskami, szczególnie w Stanach Zjednoczonych i Europie. Jednak w Chinach tacy producenci jak Toyota nie mają solidnej oferty pojazdów elektrycznych, co skutkuje ich słabszą pozycją na tym rynku.

W odpowiedzi na zmieniające się warunki rynkowe, japońscy producenci zaczynają przekształcać swoje strategie. Nissan zobowiązał się do szybkiego wprowadzania nowych modeli elektrycznych w Chinach, natomiast Toyota planuje zwiększenie produkcji, aby konkurować z lokalnymi producentami.

Kolejne lata mogą przynieść japońskim markom nowe wyzwania, szczególnie w kontekście globalnej polityki handlowej. Wiceprezes Hondy, Shinji Aoyama, ostrzegł, że ewentualne cła na samochody importowane mogą negatywnie wpłynąć na operacje japońskich producentów, którzy mają fabryki w Meksyku.

Rynki wschodzące, takie jak Azja Południowo-Wschodnia i Ameryka Łacińska, stają się coraz większym polem bitwy dla japońskich producentów, którzy będą musieli stawić czoła nowym wyzwaniom i dostosować swoje strategie, aby przeżyć w dobie rosnącej konkurencji localnych marek.