W ciągu ostatniego roku ceny żywności wzrosły o oszałamiające 68%! To, co widzimy na paragonach, to dramatyczny obraz rynku spożywczego w Polsce. Analizy przeprowadzone przez CMR, dostępne na takich portalach jak Gazeta.pl i Handelextra.pl, ujawniają niepokojące trendy, które mogą wpłynąć na nasze codzienne wydatki.

Z raportu z paragonów za sierpień wynika, że ceny owoców i warzyw osiągają rekordowe wartości. Pasta porównawcza dla lokalnych produktów pokazuje, że podczas gdy ogórki kosztowały 9,21 zł za kilogram w sierpniu 2023 r. w porównaniu do 5,49 zł rok wcześniej, masło wzrosło o 26,7% - do 7,73 zł za 200 g. Jabłka również nie mają łatwego życia, z ceną wyższą o 23% w stosunku do poprzedniego roku.

Producenci owoców stoją w obliczu poważnych wyzwań. Warunki atmosferyczne w Europie, które obejmują wiosenne przymrozki, gradobicia i nadmierne opady deszczu, rujnują plony. Węgrzy raportują spadek zbiorów jabłek o około 150 tys. ton w porównaniu z ubiegłym rokiem, co jest oznaką szerszego kryzysu w branży.

Podobne trendy są zauważalne w danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) związanych z sierpniową inflacją. Masło jest jednym z liderów wzrostu, wpływając na ogólny poziom inflacji, który osiąga najwyższe wartości w tym roku.

Jednak nie wszędzie ceny rosną. Cukier, który w ostatnim czasie potaniał o 37%, oferuje pewną ulgę dla konsumentów. W zestawieniu taniejących produktów pojawiają się również olej, kajzerki i ziemniaki. Co więcej, produkcja jaj w Polsce osiągnęła alarmująco niski poziom, co budzi obawy o przyszłe ceny. Eksperci ostrzegają, że historyczne rekordy z 2022 roku mogą mieć swoją kontynuację, a jeśli produkcja jaj nie wróci do normy, ceny mogą znów wzrosnąć w dramatycznym tempie.

Z danych wynika, że nie tylko artykuły spożywcze stają się droższe. W grupie słodyczy również odnotowano znaczące wzrosty cen. Wafelki zdrożały o ponad 16%, podczas gdy ceny ciastka i czekolady wzrosły o odpowiednio 9% i 11,6%. Producenci od miesięcy borykają się z wysokimi kosztami kakao, co może sugerować, że te trudności są dalekie od zakończenia. Dlaczego więc wciąż zdziwienie, że każdy paragon staje się coraz bardziej „czarny”? Przygotuj się na jeszcze większe zmiany w nadchodzących miesiącach!