Miralem Pjanić, uznawany niegdyś za jednego z najlepszych pomocników w piłce nożnej, zyskał sławę dzięki swoim występom w Juventusie. W ciągu swojej kariery zdobył cztery mistrzostwa Włoch oraz dwa krajowe puchary. W 2020 roku FC Barcelona zainwestowała w niego aż 60 milionów euro, co podkreślało jego status w świecie piłki nożnej. Niestety, jego przygoda z Barceloną nie była tak udana, jakby sobie tego życzył. Pjanić wcześniej reprezentował także Metz, Olympique Lyon oraz AS Romę. Aktualnie znajduje się w roli wolnego agenta, ale wygląda na to, że wkrótce może to się zmienić.

Szokująca decyzja! Pjanić łączy siły z rosyjskim klubem

Po dwóch latach spędzonych w Sharjah FC w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Pjanić stał się wolnym agentem, a jego przyszłość stała pod znakiem zapytania. Ostatnie informacje mówią jednak o jego bliskim transferze do CSKA Moskwa, klubu historycznie powiązanego z rosyjską armią, co wywołuje wiele kontrowersji. Dziennikarz Fabrizio Romano potwierdził na platformie X, że Pjanić jest już w Rosji, aby sfinalizować umowę jako wolny agent. Nowy kontrakt z CSKA ma obowiązywać przez rok z opcją przedłużenia na kolejny sezon.

Nieprawdopodobne! Pjanić na lotnisku w Moskwie – co się stało z jego wartościami?

Pjanić najwyraźniej nie przejmuje się ogromnymi kontrowersjami związanymi z wojną toczącą się na Ukrainie, ani brutalnymi działaniami rosyjskiego wojska. Dwa lata temu, gdy Bośnia i Hercegowina miała grać mecz towarzyski z Rosją, Pjanić głośno sprzeciwiał się takiej decyzji, podkreślając potrzebę solidarności w obliczu agresji. – "Brak mi słów. Nie mogę zagrać w takim meczu!" mówił wówczas. Teraz jednak jego działania zdają się przeczyć wcześniejszym przekonaniom, co rodzi pytania o hipokryzję w jego postawie.

Ostatnie nagrania, które krążą w mediach społecznościowych, pokazują Pjanića na moskiewskim lotnisku z szalikiem CSKA Moskwa. To nie tylko zmiana klubu, ale także zmiana wartości, którą reprezentuje. Wielu fanów piłki nożnej zwraca uwagę, jak dramatycznie zmieniła się jego narracja, co prowadzi do refleksji nad tym, co naprawdę oznacza być sportowcem w dzisiejszym świecie. Hipokryzja w sporcie staje się coraz bardziej złożonym tematem, podnosząc pytania o lojalność, wartości i moralność w obliczu kryzysu.