Byli przekonani, że ciężka praca popłaca. Dziś żałują!
2024-09-28
Autor: Marek
Pracownicy mają coraz częściej mieszane uczucia wobec angażowania się w pracę. Wiele osób, które całe życie poświęciły się karierze, teraz żałują, że nie wyważyli lepiej życia zawodowego i prywatnego. Przykład Shermana, który został zwolniony w wieku 67 lat, pokazuje, jak brutalnie są traktowani starsi pracownicy. Rozmawiając z nim, stwierdził, że wszyscy z jego zespołu mieli ponad 60 lat, co rodzi pytania o politykę zatrudnienia w dzisiejszych czasach.
„Zostałem wychowany w przekonaniu, że ciężka praca i uczciwość gwarantują sukces. Teraz wiem, że to nie wystarczy” - mówi Sherman, który zebrał 360 godzin zwolnienia lekarskiego, które przepadły po zwolnieniu. To nie tylko jego problem; wiele osób w starszym wieku staje przed podobnymi dylematami.
Zgodnie z danymi platformy HR Dayforce w latach 2019-2023 zaobserwowano 55% wzrost zwolnień lekarskich, a najwyższy skok dotyczy osób poniżej 35 roku życia. Oznacza to zmianę w podejściu do pracy, gdzie młodsze pokolenia preferują równowagę pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym.
David Johnston, emerytowany budowniczy, zauważa, że wiele młodych osób przynajmniej od dwóch lat zdaje sobie sprawę, jak ważne jest zdrowie. Po jego emeryturze zdiagnozowano u niego raka, co skłoniło go do przemyślenia swojego dotychczasowego trybu życia. Z perspektywy czasu żałuje, że nie spędził więcej czasu z córką.
Podobne odczucia ma Dave Kotwitz, były właściciel sklepu spożywczego, który przez lata nie miał możliwości cieszyć się z chwil z rodziną. Po osiągnięciu emerytury rozpoczął nowe hobby, takie jak ogrodnictwo czy pszczelarstwo. Niezadowolenie z przeszłych wyborów zawodowych zmusza wielu ludzi do refleksji nad priorytetami.
Amerykańska kultura pracy przez lata kreowała obraz idealnego pracownika, który żyje tylko dla pracy. W 2019 roku jeden z pracodawców wprowadził zasadę „obecność ponad wszystko”, co kazało ludziom przychodzić do pracy nawet w złym stanie zdrowia. Teraz, kiedy młodsze pokolenia dostrzegają potrzebę równowagi, starsze osoby, takie jak Paul Miola z branży ubezpieczeń, zaczynają się zastanawiać nad własnymi wyborami związanymi z pracą.
Warto zauważyć, że wiele kobiet z pokolenia wyżu demograficznego miało do czynienia z dużą odpowiedzialnością za rodzinę, kiedy ich kariery były niejednokrotnie uzależnione od ich zaangażowania w opiekę nad dziećmi. Obecne pokolenie postrzega te rzeczy inaczej, a ich postulaty o lepsze zrównoważenie czasu pracy stają się głośniejsze.
Spośród rozmówców, których poznałem w trakcie pracy nad tym artykułem, wielu z nich podkreśliło, jak ważne jest dla młodszych pokoleń unikanie poświęcania zdrowia dla pracy. Chris Woods, doradca finansowy, zauważa, że nikt z jego klientów nie żałuje, że nie pracowali więcej, ale wiele osób wyraża żal, że nie inwestowali więcej w swoje pasje i relacje. To zjawisko rośnie i może w przyszłości przynieść zmiany w korporacyjnej kulturze pracy.
Jak pokazuje doświadczenie Kotwitza, życie to coś więcej niż praca. Ludzie, którzy dostrzegają, że wartości w życiu są inne niż te proponowane przez korporacje, mogą otworzyć się na nowe możliwości. W końcu, jak zauważa każdy emeryt, nie przepracowane godziny, ale spędzone z bliskimi chwile są tym, co pozostaje w pamięci.