Brigitte Bardot, jedna z największych ikon kina lat 50. i 60., urodziła się 28 września 1934 roku w Paryżu. Jej kariera aktorska nabrała tempa dzięki roli w kontrowersyjnym filmie "I Bóg stworzył kobietę" w reżyserii Rogera Vadima. To właśnie z tej produkcji pochodzi słynna scena tańca Bardot, która zrewolucjonizowała sposób, w jaki postrzegano kobiece piękno w kinie. Zanim jednak stała się międzynarodową gwiazdą, marzyła o karierze baletnicy i studiowała w prestiżowym Konserwatorium Paryskim.

Czas spędzony w branży modelingu przyciągnął do niej uwagę, ale to rolę w filmie z 1956 roku definitywnie otworzyła drzwi do wielkiej kariery. W latach 60. Bardot przełamała stereotypy, zyskując miano seksbomby i wyróżniając się osobowością, która nie bała się skandali. Charles de Gaulle powtarzał, że Bardot była tak samo ważnym francuskim towarem eksportowym, jak samochody Renault. Jej wizerunek z lat 60., z charakterystycznymi platynowymi włosami i uwodzicielskim uśmiechem, do dziś inspiruje kolejne pokolenia artystek, od Pameli Anderson po Amy Winehouse.

Jednak kontrowersje życia Bardot sięgają znacznie dalej niż tylko jej urok sceniczny. Była żoną Jacques'a Charriera i w momencie, gdy zaszła w ciążę, nie czuła instynktu macierzyńskiego. Zdecydowała się na aborcję, co w mieszanym społeczeństwie lat 60. było szokujące. Jej syn, Nicolas-Jacques, został wychowany przez ojca, a Brigitte spotkała się z ostrą krytyką za swoje decyzje. Napisała o tym w swoich wspomnieniach, wyrażając otwartość na temat trudnych wyborów, które nie były akceptowane przez społeczeństwo.

Ikona popkultury w późniejszym okresie swojego życia skupiła się na działalności charytatywnej, zwłaszcza w walce o prawa zwierząt. W 2013 roku groziła nawet zrzeczeniem się francuskiego obywatelstwa, jeśli władze pozwolą na zabicie dwóch słoni w ogrodzie zoologicznym. Jej walka o prawa zwierząt była odzwierciedleniem jej głębokiego zaangażowania w sprawy, na które wciąż zwraca uwagę. Niestety, czasami pociągało to za sobą kontrowersje; w swoich książkach wyrażała kontrowersyjne poglądy na temat różnych grup społecznych, co prowadziło do konfliktów i kar finansowych.

W 2023 roku, mając 88 lat, Bardot ponownie zdobyła uwagę mediów. Jej krytyka organizacji Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wywołała powszechny oddźwięk. Wygląda na to, że Brigitte Bardot, mimo upływu lat, wciąż jest osobą budzącą kontrowersje, a jej relacje z mediami są bardzo ograniczone. Nie udziela wywiadów, woli pozostawać w cieniu, a jednocześnie nie przestaje być obiektem fascynacji. Jej życie, wybory i zaangażowanie w problemy społeczne wciąż owiane są aurą skandalu.