Finanse

Boeing w tarapatach: Olbrzymie straty po katastrofach lotniczych!

2025-01-28

Autor: Andrzej

Boeing, amerykański gigant lotniczy, odnotował dramatyczne wyniki finansowe, które przeraziły inwestorów. W czwartym kwartale ubiegłego roku firma zanotowała stratę netto sięgającą 3,86 miliarda dolarów, co przyczyniło się do łącznej straty na poziomie 11,8 miliarda dolarów za cały rok. Powodami tego kryzysu są głównie koszty związane z programami militarnymi o stałej cenie, które dyrektor generalny firmy, Ortberg, określił jako "rozczarowujące". Pomimo tego, podkreślił on, że Boeing stara się wprowadzić bardziej proaktywne podejście do zarządzania ryzykiem w tych obszarach.

Warto także zaznaczyć, że przychody spadły o nawet 31% rok do roku, osiągając wartość 15,24 miliarda dolarów w ostatnim kwartale 2024 roku. Co gorsza, przepływy gotówki były na rekordowo niskim poziomie, z odnotowaną ujemną wartością 14,3 miliarda dolarów w porównaniu do dodatnich przepływów z roku poprzedniego. Strata na akcję wyniosła aż 5,9 dolara, co było o 239% gorszym wynikiem od wcześniejszych prognoz.

Kryzys Boeinga ma swoje źródło w katastrofach lotniczych związanych z modelem 737 MAX, a także w negatywnych skutkach pandemii COVID-19 oraz awarii, która zdarzyła się na początku 2024 roku. Ortberg zwrócił uwagę na konieczność wprowadzenia zmiany kultury w firmie, co ma być kluczowe dla jej przyszłości.

Dział obronności, przestrzeni kosmicznej oraz bezpieczeństwa odnotował stratę na poziomie 5,41 miliarda dolarów w ubiegłym roku, a portfel zamówień wynosi 64 miliardy dolarów od amerykańskiej marynarki wojennej i lotnictwa. Mimo to, Boeing kontynuuje prace nad certyfikacją swoich modeli oraz naprawą usterki w samolocie 777X, który wznowił loty testowe w programie certyfikacyjnym FAA. Pierwsze dostawy modelu 777-9 są przewidywane na 2026 rok.

W czwartym kwartale dział samolotów komercyjnych odnotował 204 zamówienia netto, w tym 100 samolotów 737-10 dla Pegasus Airlines oraz 30 samolotów 787-9 dla flydubai. Mimo wyzwań, Boeing stara się inwestować w kluczowe obszary działalności, optymalizując jednocześnie portfel w mniej istotnych sektorach. Problemy techniczne i regulacyjne wciąż występują, ale firma wydaje się zdeterminowana, aby odzyskać zaufanie klientów i wrócić na szczyt branży lotniczej.