W ostatnich dniach miały miejsce intensywne walki w okolicach wioski Machnowka, gdzie armia rosyjska doświadczyła znacznych strat, w tym straty w batalionie północnokoreańskich żołnierzy piechoty oraz rosyjskich spadochroniarzy. Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że są to straty, które mają istotne znaczenie dla obecnego konfliktu. Jak zauważyła agencja Reuters, batalion składa się zazwyczaj z kilku setek żołnierzy, co krótko pokazuje rozmiar tych strat.

Machnowka, położona w rosyjskim obwodzie kurskim, stała się frontem zmagań w tej wojnie, świadcząc o trwających napięciach w regionie. Zełenski w swoim wieczornym wystąpieniu wideo podkreślił też, że realizowane są przygotowania do planowanego na 9 stycznia spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w bazie lotniczej Ramstein w Niemczech. W spotkaniu wezmą udział „kraje partnerskie, które są gotowe zwiększyć nasze zdolności nie tylko w obronie przed atakami rakietowymi, ale również przed atakami z powietrza” – dodał.

Prezydent zaznaczył, że Ukraina potrzebuje ochrony już teraz, aby obronić życie swoich obywateli przed zagrożeniem, które niesie z sobą rosyjska agresja. Dziękując wszystkim sojusznikom, Zełenski przypomniał o trzeba podejmować dalsze kroki w celu rozwoju efektywnych systemów obrony powietrznej. Ciężkie walki w okolicach Machnowki stanowią wyraźny znak, że konflikt nie ustępuje i Ukraina jest wciąż w centrum międzynarodowej uwagi oraz wsparcia.