Białoruś. Alaksandr Łukaszenka: Żadna Rosja nie zaatakuje Polski
2024-11-03
Autor: Piotr
2 listopada 2023 roku, w trakcie ceremonii uhonorowania rolników na festiwalu "Dożynki" w miejscowości Mosty, prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka wygłosił przemówienie, w którym odniósł się m.in. do sytuacji międzynarodowej oraz relacji z Polską.
W swoim wystąpieniu Łukaszenka zaznaczył znaczenie Święta Rolniczego dla Białorusi, podkreślając, że jest to czas na wyrażenie uznania dla pracy rolników. Mówił o trudach i radości związanej z uprawianiem ziemi oraz o konieczności budowania silnych fundamentów dla przyszłości regionu. "To nasze święto, najmilsze i najprawdziwsze, mające swoje korzenie w ciężkiej pracy ludzi" – dodał.
W kontekście bezpieczeństwa w regionie, Łukaszenka podkreślił, że Białoruś jest suwerennym państwem, które nie planuje ani nie ma zamiaru angażować się w wojny z sąsiadami, w tym Polską. "W przeciwieństwie do niektórych zachodnich polityków, rozumiemy, że mimo różnic, kluczowe jest budowanie mostów" – powiedział. Dodał, że nie ma żadnych planów, by jakiekolwiek działania militarne miałyby skierować się w stronę Polski czy innych sąsiednich krajów.
"Żadna Rosja nie zaatakuje Polski, Litwy czy Łotwy ani Ukrainy przez Białoruś. To kompletna bzdura" – stwierdził Łukaszenka, starając się uspokoić nastroje w regionie. Jego wypowiedzi miały na celu zdementowanie pogłosek o możliwym konflikcie.
Podczas swojego wystąpienia prezydent Białorusi poruszył także kwestie nielegalnej migracji, odnotowując, że kraj nie zamierza zwiększać napięcia na granicach ze swoim sąsiadami. "Jesteśmy sąsiadami. Sąsiadów się nie wybiera, oni są od Boga" – dodał, akcentując znaczenie współpracy i budowania dobrych relacji w regionie.
Zaraz po wydarzeniu, na horyzoncie pojawiły się informacje o odbywających się manewrach wojskowych położonych w pobliżu granicy z Polską, co zdaniem ekspertów może wpływać na napięcia w relacjach między krajami. W kontekście tej sytuacji, Łukaszenka apelował o dobre stosunki z sąsiadami, sugerując, że pozostanie w relacji z krajami sąsiednimi jest korzystniejsze niż wzajemna izolacja.
"Budujmy nasze relacje na zasadzie sąsiedzkiej. Jeśli nas opuszcicie, nie wrócicie już do nas" – zakończył swoje wystąpienie, sugerując, że Białoruś wciąż jest otwarta na dialog i współpracę.