Mobilizacja Polaków w razie konfliktu zbrojnego

W obliczu rosnącego zagrożenia militarnego, polska armia będzie mogła wezwać do służby każdego dorosłego obywatela, niezależnie od tego, gdzie obecnie mieszka. Zmieniona ustawa o obronności kraju z 2025 roku potwierdza, że nie ma drogi na ucieczkę dla Polaków, którzy przebywają za granicą.

Kto nie uniknie wezwania?

Dotychczasowe przepisy nie precyzowały, czy Polacy z zagranicy są zobowiązani do stawienia się w Polsce w przypadku mobilizacji. Nowe zapisy ustawy wyraźnie stwierdzają, że każdy obywatel między 18 a 60 rokiem życia może być powołany, niezależnie od miejsca zamieszkania.

Wyjątek stanowią jedynie osoby, których stan zdrowia nie pozwala na służbę, kobiety w ciąży, te opiekujące się dziećmi oraz ci, których umiejętności są niezbędne dla bezpieczeństwa kraju.

Jakie są konsekwencje za niestawiennictwo?

Osoby, które nie zgłoszą się w określonym terminie, mogą się spodziewać kary pozbawienia wolności wynoszącej co najmniej trzy lata. Gdyby natomiast ktoś unikał służby, grozi mu aż pięć lat więzienia.

Czy są międzynarodowe umowy dotyczące mobilizacji?

Ministerstwo Obrony Narodowej podkreśla, że nasz kraj nie ma żadnych umów, które umożliwiałyby ściąganie zmobilizowanych obywateli z innych państw. Konsekwencje wobec osób, które się ukrywają, będą wyciągnięte jedynie po ich powrocie do Polski.

W obliczu możliwej wojny, każdy Polak powinien być świadomy, że miejsce zamieszkania za granicą nie uchroni go przed obowiązkami wobec ojczyzny. To nowe regulacje powinny być poważnie traktowane przez wszystkich obywateli.