Rozrywka

Bartosz Żukowski odsłania kulisy konfliktu z twórcą "Kiepskich": Groźby i nieprzyjemności!

2024-09-16

Wprowadzenie

Serial „Świat według Kiepskich” zdobył status kultowego w polskiej telewizji, trwając aż 23 lata na antenie. Pomimo ogromnej popularności między innymi wśród widzów, nie obyło się bez dramatycznych momentów, które dziś ujawniane są przez byłych uczestników produkcji. Bartosz Żukowski, grający rolę Waldka, postanowił opowiedzieć o doświadczeniach związanych z jego odejściem i powrotem do serialu.

Powody przerwy

W najnowszym wywiadzie aktor przyznał, że przerwa od produkcji wynikała z jego potrzeby spędzenia więcej czasu z rodziną, oraz z trudnych warunków pracy we Wrocławiu. „Mój świat był w Warszawie i ciężko mi było podróżować co tydzień na zdjęcia. To nie było dla mnie” – powiedział Żukowski, wyjaśniając swoje decyzje.

Trudności na planie

W trakcie rozmowy aktor zdradził, że nie tęsknił za serialem, a wprost przeciwnie – jego przerwa przyniosła mu ulgę. Żukowski nie ukrywał, że w czasie pracy na planie miał trudności z dopasowaniem się do atmosfery pracy: „Bywałem niegrzeczny i przepraszam za swoje zachowanie wobec Ani” – mówił ze skruchą.

Relacje z reżyserem

Jednak to, co zwróciło największą uwagę, to relacje z reżyserem Okiłem Khamidowem. Żukowski ujawnił, że reżyser dzwonił do niego z groźbami, gdy zdecydował się na odejście z serialu. „Używano argumentów, że moi koledzy mogą nie mieć pracy, co było dla mnie bardzo przykre. To, że ktoś postanawia odejść z projektu przynoszącego tyle pieniędzy, wydawało się im szaleństwem” – opowiadał aktor.

Decyzja o powrocie

Dopiero po zmianie reżysera na Patricka Yokę, Żukowski zdecydował się na powrót do serialu, w którym występował do samego końca. To ukazuje, jak wiele wyzwań związanych z produkcją towarzyszyło aktorowi oraz jak ważne relacje w branży mogą wpływać na karierę artysty.

Podsumowanie

Sprawa Żukowskiego pokazuje, jak wiele emocji kryje się za kulisami popularnych programów telewizyjnych. Czy aktorowi uda się w pełni odbudować relacje z byłymi współpracownikami? Czy takie sytuacje są obecnie normą w polskim show-biznesie? Obserwujemy z niecierpliwością rozwój sytuacji!