Awaria samochodu elektrycznego: Koszt naprawy szokuje!
2024-12-14
Autor: Ewa
Pod koniec listopada właściciel samochodu elektrycznego napotkał poważny problem z baterią. Jego pojazd zaczął wyświetlać alarmujący komunikat o obniżonym maksymalnym poziomie naładowania. Wkrótce po tym okazało się, że auto nie może naładować się powyżej 34% pojemności, co oznacza zasięg jedynie około 120 kilometrów!
Właściciel zgłosił się do Tesla Center Katowice, gdzie przedstawiono mu koszt naprawy wynoszący astronomiczne 206 156,67 złotych. Alternatywą dla pełnej wymiany baterii byłaby regeneracja dotychczasowej jednostki, której koszt byłby nieco niższy – szacowany na około 196 tys. zł.
Na polskim rynku istnieje wiele niezależnych warsztatów specjalizujących się w naprawach samochodów elektrycznych. Oferują one wymianę baterii w znacznie przystępniejszych cenach niż autoryzowane serwisy, co przyciąga coraz więcej właścicieli tych pojazdów.
Reakcje w mediach społecznościowych były natychmiastowe. Użytkownicy platformy X dzielili się swoimi doświadczeniami, sugerując wizyty w warsztatach, które potrafią nie tylko wymienić baterię, ale także naprawić poszczególne ogniwa, co jest tańszą alternatywą niż korzystanie z usług ASO.
Nie brakuje jednak głosów krytycznych, które zwracają uwagę na wysokie koszty eksploatacji elektryków, szczególnie po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Eksperci ostrzegają, że utrzymanie luksusowych samochodów elektrycznych może być równie kosztowne jak w przypadku ich benzynowych odpowiedników, co może zniechęcać potencjalnych nabywców.
Zainteresowanie tym tematem rośnie, a właściciele samochodów elektrycznych powinni dobrze przemyśleć przyszłe wydatki na serwis i naprawy, które mogą zaskoczyć wysoką ceną. Czy pojazdy elektryczne są naprawdę takim ekologicznym i ekonomicznym rozwiązaniem, jak sugerowano? To pytanie, które z pewnością pozostanie w obiegu wśród konsumentów.