
Argentyna w Kryzysie: Krach na Giełdzie i Cień Porażki Javiera Milei
2025-09-09
Autor: Marek
Czarny Poniedziałek w Argentynie
Argentyna jest świadkiem prawdziwego kryzysu ekonomicznego, który zatacza coraz szersze kręgi. Po zaskakujących wynikach wyborów prowincjonalnych w Buenos Aires, giełda zareagowała katastrofalnie. Główny indeks argentyńskich akcji runął o 13,25%, a jeszcze bardziej dotknięty został indeks akcji notowanych na amerykańskich giełdach, który spadł o 18%. Peso argentyńskie straciło na wartości, w stosunku do dolara amerykańskiego zanotowano spadek o 4,48%, a wobec euro o 4,49%. Tak drastyczne wahania nie miały miejsca od lat!
Zaskakujące Wyniki Wyborów
Javier Milei, prezydent Argentyny, zapowiadał, że rezultaty głosowania będą wielką próbą dla jego rządów. Jego partia, mimo maksymalnych wysiłków, zdobyła jedynie 34% głosów. Tymczasem konkurencyjni peroniści odnieśli miażdżące zwycięstwo z 47% poparcia. Milei przyznał, że to 'oczywista porażka' i zapowiedział refleksję nad swoimi błędami politycznymi. Te wybory są jednak zaledwie przedsmakiem, bowiem w październiku czekają Argentynę kolejne kluczowe głosowania do parlamentu.
Czy To Koniec Rządów Milei?
Bez dobrego wyniku w nadchodzących wyborach, ambitny plan reform gospodarczych Milei może runąć. Aktualnie nie posiada on większości w kongresie, co skutkuje trudnościami w realizacji swoich wizji gospodarczych. Jego rada odnośnie do cięć wydatków publicznych spotyka się z oporem, a niektórzy politycy blokują próby podwyższania emerytur i zasiłków. Ekonomistka Kathryn Exum zauważa, że peronizm, z jego silnym państwowym zaangażowaniem w gospodarkę, wciąż ma się dobrze.
Protesty na Ulicach
Socjalne cięcia Milei doprowadziły do wzrostu niezadowolenia społecznego. Tysiące ludzi wyszły na ulicę, manifestując przeciwko pogłębiającemu się ubóstwu. Te nastroje znalazły swoje odzwierciedlenie także w wyniku wyborów. Socjolog Juan Gabriel Tokatlian ostrzega: 'To jeszcze nie najgorszy moment rządów Milei, ale początek nadchodzących trudności'. Jak potoczą się dalej losy Argentyny i rządy Milei? Czas pokaże.