1 września uczniowie polskich szkół podstawowych zaskoczeni zostali nowym przedmiotem w swoich planach lekcji - edukacją zdrowotną. Wprowadzenie tej innowacji skomentował arcybiskup Marek Jędraszewski, który nie szczędził krytyki Ministerstwu Edukacji, oskarżając je o szkodzenie najmłodszym.

W swoim apelu do rodziców arcybiskup zaapelował o wypisanie dzieci z tego kontrowersyjnego przedmiotu.

Edukacja zdrowotna pod lupą!

Jędraszewski wskazał, że działania ministerstwa mają na celu zniszczenie czystego spojrzenia dzieci na świat i wprowadzanie ich w treści mogące być uznane za deprawujące, co jego zdaniem odbywa się pod przykrywką nauki o zdrowiu.

Rodzicielskie zobowiązania w obliczu zagrożenia!

Arcybiskup przypomniał rodzicom, że mają możliwość wypisania swoich pociech z edukacji zdrowotnej do 25 września, nawołując ich do pokazania, jak bardzo zależy im na przyszłości swoich dzieci. Podkreślił, że to czas próby i odpowiedzialności.

Rodzina jako bastion wartości!

Podczas mszy w Kalwarii Zebrzydowskiej Jędraszewski mówił o rodzinie jako o 'sanktuarium życia', które powinno być kształtowane w duchu chrześcijańskich wartości. Apelował o wzajemną miłość między małżonkami, podkreślając znaczenie tego w kontekście podnoszonej tematyki.

Czym jest edukacja zdrowotna?

Nowy program edukacji zdrowotnej obejmuje tematy związane z fizycznym, psychicznym i seksualnym zdrowiem dzieci oraz młodzieży. Jak informuje Ministerstwo Edukacji, jego celem jest rozwijanie kompetencji uczniów w zakresie dbania o zdrowie. Tematy dotyczące zdrowia psychicznego i seksualnego zostaną wprowadzone dla uczniów powyżej 12. roku życia.

Kwestie poruszone przez arcybiskupa wywołują silne reakcje w społeczeństwie, stawiając pytania o kierunki edukacji w Polsce.