Jadwiga Barańska-Antczak, znana polska aktorka, zmarła 25 października, co ogłosił jej mąż, reżyser Jerzy Antczak. W poruszającym przesłaniu wyraził niezwykle głęboki smutek oraz żal związany z niewyobrażalną stratą. Barańska przez dłuższy czas zmagała się z ciężką chorobą, jednak w ostatnich chwilach pozostała blisko fanów, dzieląc się swoimi myślami na mediach społecznościowych.

Niedługo przed śmiercią zamieściła wzruszającą wiadomość, dziękując wszystkim za wsparcie i zapewniając, że walczy z chorobą, przyjmując z pokorą wszelkie decyzje Boga. Jej niezapomniana rola Barbary Niechcic w „Nocach i dniach” przyniosła jej Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie i uczyniła ją ikoną polskiego kina. Dla wielu Polek była symbolem siły i miłości do rodziny.

Ceremonia pogrzebowa planowana jest na 13 listopada w Church of the Hills w Los Angeles, a jej prochy spoczną w krypcie na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park – Hollywood Hills. Przypomnijmy, że na tym cmentarzu pochowani są także inni znani artyści, tacy jak Bette Davis czy Carrie Fisher.

Rodzina planuje jednak drugi pogrzeb w Polsce na 21 października 2025 roku, kiedy to przypadać będzie 90. rocznica urodzin aktorki. Nie ujawniono jeszcze, gdzie odbędzie się uroczystość, ale możliwe, że będzie to jedna z łódzkich nekropolii, z którymi związana była Barańska.

To niezwykle smutne wydarzenie przypomina nam o kruchości życia, ale również o niezatartej pamięci o artystce, która na zawsze pozostanie w sercach i wspomnieniach wielu Amerykanów i Polaków. Świat stracił jedną ze swoich najjaśniejszych gwiazd.