Kraj

Aktorska Odwaga: Maciej Musiał o Działaniach Prezydenta Nawrockiego

2025-09-14

Autor: Andrzej

Maciej Musiał odkrywa prawdę o swoim dziadku!

Podczas gościnnej wizyty w programie Krzysztofa Stanowskiego, znany aktor Maciej Musiał podzielił się poruszającą historią swojego dziadka, Mariana Markiewicza, ps. "Maryl". Był on kapitanem Wojska Polskiego, żołnierzem Armii Krajowej oraz uczestnikiem kluczowych wydarzeń, takich jak akcja "Burza" i wyzwolenie Wilna.

Straszny los Mariana Markiewicza

Aktor przybliża, jak tragicznym losie podzielił się jego dziadek. 1 września 1947 roku został aresztowany przez UB i po brutalnym śledztwie skazany na 15 lat w stalinowskim więzieniu za rzekomą wrogość wobec ustroju. To historia, która wstrząsnęła Musiałem i pomogła ukształtować jego osobiste wartości.

Pamięć o bohaterach i nieoczekiwana pomoc

W rozmowie Musiał zdradził, że obecny prezydent, kiedyś prezes Instytutu Pamięci Narodowej, znał jego dziadka. IPN wspierał Markiewicza, znając jego bohaterstwo i tragedię. Aktor nie krył wdzięczności, gdyż prezydent Nawrocki podjął jednolitą decyzję, która miała ogromne znaczenie dla jego rodziny.

Pomnik, który wywoływał ból

"Mój dziadek musiał codziennie przechodzić obok pomnika żołnierzy radzieckich, który dla niego był nieustannym przypomnieniem o jego cierpieniu i stracie", mówił Musiał. Po wojnę, kiedy jego dwaj koledzy z wojska zginęli w bitwie pod Surkontami, ten pomnik stał się symbolem bólu.

Symboliczne zniszczenie pomnika

"W końcu podjąłem działania mające na celu usunięcie tego pomnika. Udało mi się to, ale niestety dziadek zmarł kilka tygodni przed tym wydarzeniem. Zniszczenie tego pomnika było dla mnie niezwykle symboliczne", wspominał wzruszony Musiał, dodając jak prezydent Nawrocki osobiście przyjechał, by nadzorować zniszczenie obelisku.

Rozgłos i kontrowersje

"Nie boję się mówić o tym, co zrobiłem. Przez wiele lat różni ludzie próbowali mnie za to krytykować. Mówią, że "Maciej Musiał niszczył w Polsce radzieckie pomniki", ale dla mnie to walka o pamięć moich bliskich", podsumował Musiał. W swoim wystąpieniu przyznał, że pierwszy raz dzieli się tą historią publicznie, dając świadectwo o przeszłości.