Agnieszka Woźniak-Starak w obronie dzikich zwierząt: "To nie jest tradycja, to jest RZEŹ!"
2025-01-07
Autor: Ewa
Agnieszka Woźniak-Starak, znana dziennikarka, od lat angażuje się w działania na rzecz ochrony praw zwierząt i krytykuje kontrowersyjne decyzje polityków. Zwłaszcza w obliczu ostatnich wypowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza, lidera PSL, nie mogła pozostać obojętna. Na spotkaniu z mieszkańcami Tarnowa, Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że jego partia będzie bronić myśliwych i tradycji związanych z polowaniami.
Woźniak-Starak wyraża głębokie zaniepokojenie losem dzikich zwierząt w Polsce, szczególnie na Mazurach, gdzie obecnie trwają intensywne polowania. "Na Mazurach nie da się wejść do lasu, bo wszędzie słychać strzały. Czy to naprawdę ma być tradycja?" - pyta retorycznie. "To jest rzeź! W naszym społeczeństwie myśliwi nie mają ani sympatii, ani szacunku, a mimo to mają ogromny wpływ na politykę dzięki takim ludziom, jak Kosiniak-Kamysz. Wstydzę się za to! Może czas na zmianę?"
Agnieszka Woźniak-Starak, oprócz publicznego protestu przeciw polowaniom, aktywnie angażuje się w różne akcje charytatywne i jest rzecznikiem adopcji zwierząt. Jej działania mają na celu nie tylko ochronę dzikich gatunków, ale również promowanie odpowiedzialnego traktowania naszych czworonożnych przyjaciół. Jej postawa i determinacja mogą inspirować innych do działania na rzecz ochrony przyrody w Polsce.
Czy ta kontrowersyjna wypowiedź Kosiniaka-Kamysza zmieni coś w debacie na temat polowań? Można tylko mieć nadzieję, że głos Woźniak-Starak znajdzie wsparcie wśród szerszej społeczności, która pragnie widzieć zmiany w ochronie zwierząt w Polsce. Oby to był krok w stronę lepszej przyszłości dla dzikiej przyrody.