Wirus HMPV (metapneumowirus ludzki) nie jest nowym zagrożeniem, ale jego nagły wzrost zakażeń w Chinach budzi niepokój wśród światowych ekspertów. Oficjalne dane z Chin wskazują na gwałtowny wzrost przypadków od grudnia, a wiele szpitali zmaga się z nadwyżką pacjentów. Nagrania z mediów społecznościowych przypominają początki pandemii COVID-19 – alarmuje portal The Independent.

Chińskie władze zalecają ostrożność: częste mycie rąk i noszenie maseczek w zatłoczonych miejscach. Mimo to, Pekin minimalizuje wagę problemu, twierdząc, że wzrost chorób jest normalny w zimowym okresie.

Sąsiednie kraje Chin, takie jak Hongkong i Indie, również zgłaszają przypadki HMPV. Władze w Indiach zapewniły, że nie ma zwiększonej liczby chorób układu oddechowego, a Irańska Organizacja Zdrowia również uspokaja, twierdząc, że sytuacja nie wymaga specjalnych działań.

Jednak wirus dotarł już do Europy, alarmując wiele państw o nowych przypadkach. Portugalskie ministerstwo zdrowia potwierdziło obecność HMPV, choć zakażenia są na razie niewielkie. Raquel Guiomar z portugalskiego instytutu zdrowia INSA zaznaczyła, że wirus ten wywołuje objawy grypopodobne, a szczególnie narażone są dzieci.

Pierwsze potwierdzone przypadki wystąpiły również w Niemczech, gdzie zarejestrowano co najmniej 22 zakażenia, oraz w Ukrainie, gdzie wirus dotknął 14 osób poniżej 14. roku życia. Włochy również odnotowały pierwszych pacjentów. Pomimo rosnącej liczby przypadków, w Ukrainie nie odnotowano ofiar śmiertelnych, a zakażeni otrzymali niezbędną pomoc medyczną.

HMPV może wywoływać poważne skutki, takie jak wysoka gorączka oraz zapalenie płuc i oskrzeli. Objawy przypominają te występujące przy grypie i COVID-19. Osoby o obniżonej odporności oraz dzieci są szczególnie podatne na zakażenie.

Zgłoszenia z całego świata alarmują, że wirus HMPV może mieć poważne konsekwencje zdrowotne. W obliczu nadchodzących miesięcy możliwych jest również zwiększenie liczby zakażeń. "Z moim przypadkiem było tak źle, że praktycznie nie miałam siły mówić ani oddychać" - wspomniała Diane Davison z Maryland, która przeszła ciężkie objawy HMPV.

W obliczu tej sytuacji, międzynarodowe społeczności medyczne apelują o ścisłą obserwację sytuacji i zwiększenie dostępności do informacji zdrowotnych, aby uniknąć niepotrzebnej paniki oraz dezorganizacji systemów ochrony zdrowia.