Agnieszka Kaczorowska 19 stycznia zadebiutowała w nowym programie Magdy Gessler "Magda gotuje internet", który zbiera celebrytów, by rozmawiać o ich życiu i wyzwaniach. W rozmowie obie panie poruszyły gorący temat niedawnego rozstania Agnieszki z Maciejem Pelą, które wzbudziło wiele emocji. Kaczorowska otwarcie skrytykowała swoją byłego męża, wskazując na to, że ich związek nie był partnerstwem, jakiego pragnęła.

Gessler pytała celebrytkę o jej samopoczucie, a Agnieszka nie ukrywała, że obecny rok jest dla niej przełomowy. "Czuję, że coś nie do końca działało", przyznała. Dodała, że siedmioletni związek mógł być w kryzysie, co wybacza sobie, podkreślając, że zawsze dąży do rozwoju i pełnej partnerstwa w relacjach.

Po emisji programu Agnieszka podzieliła się z fanami na Instagramie wymownym boomerangiem przedstawiającym ją podczas zimowej przejażdżki samochodem, do którego dodała piosenkę Margaret "Tak na oko". Jej podpis z tekstu utworu brzmiał, że mimo wszystko jest "tak na oko spoko", co sprawiło, że fani zaczęli spekulować, czy to odniesienie do jej życia po rozstaniu.

W międzyczasie Maciej Pela, były mąż Agnieszki, skomentował jej słowa w kontrowersyjnej wypowiedzi dla mediów. Wskazał na to, że Agnieszka zmienia narrację o ich małżeństwie i zadał pytanie, co do jej wcześniejszych zapewnień. "Nie czuję przykrości, czuję ulgę. Ciekawi mnie, dlaczego te słowa pojawiają się w TV cztery miesiące po rozstaniu", dodał, rzucając cień na prawdziwość jej twierdzeń.

Ciekawostką jest, że Kaczorowska stała się prawdziwą inspiracją dla wielu kobiet, które z nią utożsamiają się. Jej historia oraz otwartość dotycząca emocjonalnych zawirowań mogą stanowić dla nich siłę. Fani z niecierpliwością czekają na dalszy rozwój sytuacji i być może kolejne wyznania od Agnieszki.