Sport

Agata Wróbel: Szokujące wyznanie i wielkie przeprosiny! Co się dzieje z byłą mistrzynią?

2025-01-19

Autor: Marek

Agata Wróbel, niegdyś jedna z najbardziej rozpoznawalnych sportsmenek w Polsce, po zakończeniu kariery zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi i wycofała się z życia publicznego. W ostatnich latach regularnie prosiła o pomoc finansową, korzystając z internetowych zbiórek.

We wpisie zamieszczonym na Facebooku w grudniu 2024 roku, Wróbel ujawniła, że zaczęła sprzedawać kubki ze swoim wizerunkiem, aby sfinansować przeprowadzkę. Zwróciła uwagę, że zależy jej na lepszym życiu dla jej sześciu psów.

"Nie chcę już nic dla siebie, odkąd straciłam częściowo wzrok, czuję się wykluczona ze społeczeństwa" — pisała Wróbel. Te dramatyczne słowa poruszyły wielu internatów. W rozmowie z mediami wyjaśniła, że nie całkowicie straciła wzrok, a jej widzenie jest ograniczone. "Widzę jak przez mgłę, unikam nieznanych mi miejsc, bo mogę się tam zgubić" — dodała.

Na jej trudną sytuację zareagowały władze. Donald Tusk przyznał jej dożywotnią rentę specjalną w wysokości 5 tysięcy złotych, a także zapewnił możliwość leczenia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Niestety, Wróbel nie odbierała telefonów od przedstawicieli szpitala.

Niedawno na jej profilu na Facebooku pojawił się wpis, w którym poszukiwała mieszkania do wynajęcia z ogrodem, aby jej psy miały miejsce do biegania. "Nie jestem w stanie chodzić na spacery z tyloma psami, ponieważ bardzo słabo widzę" — przyznała.

W ciągu ostatnich dni Wróbel opublikowała kolejny post, w którym przeprasza osoby, które zakupili jej kubki. Wyjaśniła, że z powodu świątecznych opóźnień oraz zablokowania konta przez stronę, proces wysyłki kubków się opóźnił. "Przepraszam za te komplikacje, każdy, kto zakupił kubek, na pewno go otrzyma" — zapewniła. Bez wątpienia historia Agaty Wróbel porusza serca, a jej walka o lepsze życie staje się inspiracją dla wielu ludzi.