Afera w RARS rozgrzewa opinię publiczną! Paweł S. znów w areszcie! Co dalej z jego marką Red is Bad?
2025-01-28
Autor: Tomasz
We wtorek sąd podjął decyzję o przedłużeniu aresztu tymczasowego dla Pawła S., twórcy kontrowersyjnej marki odzieżowej Red is Bad, o kolejne 60 dni. Mężczyzna od trzech miesięcy przebywa za kratkami, będąc podejrzanym w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w RARS. Postawiono mu poważne zarzuty, w tym członkostwo w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pranie brudnych pieniędzy, w które rzekomo zamieszani są również lokalni urzędnicy.
Paweł S. został zatrzymany po tym, jak uciekał na Dominikanę, gdy wyczuł, że jego sytuacja staje się niebezpieczna. Ostatnio jego prośba o przyznanie statusu uchodźcy została odrzucona przez sąd, co tylko potwierdza, że sprawa nabiera rozpędu. Od 10 października br. na mężczyznę obowiązywała czerwona nota Interpolu, a wcześniej również list gończy i europejski nakaz aresztowania.
O sprawie poinformował dziennikarzy prokurator Marcin Rodzaj, który podkreślił, że wszystkie dowody zgromadzone przez śledczych były przekonujące w oczach sędziów. Obawy prokuratury dotyczące możliwości mataczenia lub ucieczki Pawła S. uznano za uzasadnione.
Śledztwo w sprawie RARS rozpoczęło się 1 grudnia 2023 roku i dotyczy szeregu nieprawidłowości w podejmowaniu decyzji zakupowych przez pracowników agencji. Działania miały na celu osiągnięcie korzyści majątkowej i mogły kosztować publiczny interes setki milionów złotych. Jak się dowiadujemy, w ciągu trzech lat marka Red is Bad mogła zdobyć kontrakty o wartości nawet pół miliarda złotych, omijając przepisy o przetargach.
Co więcej, w sprawie tej zaawansowane są również postępowania przeciwko innym osobom, w tym byłemu szefowi RARS, Michałowi K., który został zatrzymany w Wielkiej Brytanii i teraz trwa sprawa jego ekstradycji do Polski.
Ta wstrząsająca sytuacja nie tylko podważa zaufanie do instytucji państwowych, ale również stawia pod znakiem zapytania reputację marki Red is Bad. Co czeka Pawła S. i jaką przyszłość ma jego firma? Pozostaje nam być na bieżąco z tym rozwijającym się skandalem.