W ostatnich dniach wokół programu 800 plus narosły kontrowersje i spekulacje na temat ewentualnych zmian w jego zasadach. Adam Szłapka, w swoim wystąpieniu w programie „Graffiti” w Polsat News, rozwiał jednak wszelkie wątpliwości, stwierdzając jednoznacznie: "Nie planujemy żadnych modyfikacji programu".

Kto naprawdę chce zmian?

Opinie na temat przyszłości 800 plus są podzielone. Wicepremier Kosiniak-Kamysz wzbudził burzliwą debatę, wskazując na konieczność przemyślenia kryteriów przyznawania świadczenia, zwłaszcza w kontekście zatrudnienia rodziców. Włodzimierz Czarzasty, lider Lewicy, podniosł kwestię, że wiele dzieci pochodzi z rodzin, gdzie rodzice nie mają pracy z różnych powodów, w tym społecznych.

Czarzasty proponuje zmiany oparte na dochodzie!

Czarzasty argumentował, że ewentualne korekty powinny bardziej koncentrować się na dochodach rodzin, a nie na statusie zawodowym rodziców. Jak zauważył, różnice finansowe między rodzinami zarabiającymi dwa miliony a tymi z dochodem czterdziestu tysięcy są ogromne i powinny być brane pod uwagę przy dyskusji nad przyszłością programu.

Głos Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy

Katarzyna Królik z Koalicji Obywatelskiej również odniosła się do tematu, zapewniając, że jej ugrupowanie nie planuje zmian w programie 800 plus. Podobne stanowisko przedstawiła Katarzyna Ueberhan z Nowej Lewicy, która przestrzegła przed karaniem dzieci za sytuację zawodową ich rodziców. Łukasz Osmalak z Polski 2050 zwrócił uwagę na to, że program powinien wspierać dzieci, ale także nie osłabiać możliwości dorosłych, aby ułatwić im aktywność zawodową.

Jakie są następne kroki?

Pomimo zgłaszanych pomysłów, rząd pozostaje stanowczy w kwestii braku zmian. Obserwowanie dalszych ruchów politycznych w tej sprawie może być interesujące, jako że debata nad przyszłością 800 plus wciąż trwa.