Na autostradzie A2, w okolicy Woli Szydłowieckiej w powiecie skierniewickim w województwie łódzkim, doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią 75-letniego mężczyzny. To odcinek trasy pomiędzy węzłami Skierniewice a Wiskitki.

Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż po godzinie 4 rano, kiedy starszy mężczyzna postanowił pieszo przejść przez ruchliwą autostradę. W niejasnych okolicznościach wszedł na jezdnię w kierunku Warszawy i został potrącony przez nadjeżdżający bus. Niestety, ofiara zginęła na miejscu, a wypadek miał miejsce zaledwie 100-150 m od Miejsca Obsługi Podróżnych Mogiły, co tylko potęguje tragizm tej sytuacji.

Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach, st. sierż. Aneta Placek-Nowak, poinformowała o tym zdarzeniu, dodając, że szczegóły wypadku są na etapie ustalania. Obecnie trwa dochodzenie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Skierniewicach. Nie są znane okoliczności, które doprowadziły 75-latka na autostradę, co budzi wiele pytań i spekulacji wśród lokalnej społeczności.

Kierowca busa, który śmiertelnie potrącił mężczyznę, był obywatelem Estonii. Pomimo tragedii, ruch na autostradzie w miejscu wypadku odbywa się już normalnie, co może być ulgą dla kierowców korzystających z tej ważnej trasy.

Warto przypomnieć, że poruszanie się pieszo po autostradzie jest nie tylko niebezpieczne, ale również niezgodne z przepisami, co prowadzi do wielu tragicznych wypadków. Policja apeluje do wszystkich o zachowanie ostrożności i przestrzeganie zasad ruchu drogowego, aby uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.

Wydarzenie to jest przestrogą dla wszystkich, aby nie ignorować zasad bezpieczeństwa na drodze.