Z wielką ekscytacją ogłoszono, że program „Mój elektryk”, wspierający zakup aut elektrycznych, przechodzi zmiany. Obecna edycja zakończy się 31 stycznia 2025 r., a nowa zacznie się w lutym z budżetem wynoszącym 1,6 miliarda złotych. Jednak uwaga! Warunki dostępu do dopłat ulegną znaczącej zmianie.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, odpowiedzialny za zarządzanie środkami, tłumaczy, że zmiany są efektem wymogów unijnych w ramach Krajowego Programu Odbudowy. Nowa edycja programu ma na celu wsparcie zakupu około 40 tysięcy elektryków, co przyczynia się do rozwoju elektromobilności w Polsce.

Kto to zyska? Zmiany te niestety ograniczą dostępność dopłat dla wielu firm, co może wywołać istotne konsekwencje na rynku leasingu i wynajmu długoterminowego.

Kto będzie mógł skorzystać z dopłaty w programie "Mój elektryk"?

Od lutego tylko osoby prywatne i jednoosobowe działalności gospodarcze, zarejestrowane w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), będą mogły liczyć na dopłaty. To zaskoczenie dla wielu, ponieważ wcześniej program był dostępny dla szerszego grona odbiorców.

Maksymalna wysokość dopłaty wyniesie 40 tys. zł.

Co ciekawe, dopłata obejmie pojazdy o wartości do 225 tys. zł netto, z przebiegiem do 6 tys. km. Warto dodać, że w ramach programów wsparcia mogą być oferowane dodatkowe premie, na przykład za zrównoważony transport z wykorzystaniem Kart Dużej Rodziny czy przy złożeniu wniosku przez osoby chcące zdemontować stary pojazd spalinowy.

Firmy w szoku!

Exkluzja spółek budzi niepokój. Organizacje reprezentujące małych i średnich przedsiębiorców oceniły jednocześnie ten krok jako „dyskryminujący”. W odpowiedzi Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśliło, że decyzje te zapadły na podstawie unijnych konsultacji i nie przewidują zmian.

Elektromobilność w Polsce to must-have!

Warto wspomnieć, że dopłaty do samochodów elektrycznych stanowią kluczowy element negocjacji polskiego rządu z Komisją Europejską dotyczących odblokowania funduszy z Krajowego Programu Odbudowy. Ostatecznie, zamiast wprowadzenia opłaty od samochodów spalinowych, postawiono na zachęty do zakupu elektryków, co ma znaczenie dla środowiska oraz bezpieczeństwa ekologicznego. To ambitny krok w kierunku czystszej przyszłości!

Nie przegap szansy i sprawdź, czy możesz skorzystać z możliwości, jakie oferuje program „Mój elektryk”! Już w lutym rusza nowa era dla elektromobilności w Polsce!