ZUS "dociśnie" przewoźników. Zachwianie równowagi w branży transportowej!
2024-09-16
Autor: Michał
Oczekiwany wzrost składek na ZUS to kolejny cios w zmagającą się z problemami branżę transportową, jak ocenia poniedziałkowy "Puls Biznesu". Przewoźnicy, którzy już teraz borykają się z trudnościami, mogą nie podołać nowym obciążeniom.
Zgłoszony projekt ustawy budżetowej przewiduje wzrost prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia do 8673 zł z aktualnych 7824 zł. To oznacza wzrost o 849 zł, a co za tym idzie, większe obciążenia związane z składkami ZUS, które są najczęściej odprowadzane od wynagrodzenia kierowców w transporcie międzynarodowym. "PB" podkreśla, że te zwiększone składki wpisują się w rosnący trend zauważalny w poprzednich latach.
Mateusz Włoch, ekspert ds. rozwoju i szkoleń w Inelo z Grupy Eurowag, zauważa, że znaczący wzrost minimalnego oraz przeciętnego wynagrodzenia obserwowany jest w polskiej gospodarce od kilku lat, a wraz z nim rosną też wydatki na zaliczki PIT oraz składki na ZUS dla kierowców.
"Poziom przeciętnego wynagrodzenia w projekcie ustawy budżetowej wskazuje na wzrost obciążeń na rzecz ZUS w przyszłym roku o 356 zł, co prowadzi do łącznie 3639 zł miesięcznych składek za jednego kierowcę międzynarodowego. Dla porównania, w 2021 roku składki były niemal trzykrotnie niższe. Rosną także koszty obciążające pracodawców, co często nie przekłada się na realny wzrost wynagrodzenia netto kierowców" — dodaje ekspert.
Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez "PB", ostatni kwartał roku to okres, w którym większość firm planuje budżety na nadchodzący rok i prowadzi negocjacje z klientami. Oszacowanie wydatków, w tym kosztów pracy, jest kluczowe dla efektywnego udziału w przetargach na usługi przewozowe.
Warto zaznaczyć, że branża transportowa zmaga się z poważnymi wyzwaniami — zmniejsza się jej konkurencyjność, a liczba upadłości w sektorze wciąż rośnie. Sięgające coraz wyżej obciążenia finansowe stają się ogromnym zagrożeniem dla wielu firm transportowych, które mogą nie przetrwać tych trudnych czasów. Przewoźnicy muszą działać bardziej strategicznie niż kiedykolwiek, aby dostosować się do zmieniających się realiów oraz utrzymać się na rynku.