Użytkownicy Windows 11 w tarapatach!

Globalna społeczność użytkowników Windows 11 zmaga się z niepokojącym problemem, który utrudnia codzienną pracę na komputerach. Mowa o tajemniczym znikaniu dysków SSD, które w obliczu nowej aktualizacji stało się prawdziwym koszmarem.

Aktualizacja KB5063878 jako sprawca zamieszania

Według relacji jednego z użytkowników, problem pojawił się po zainstalowaniu aktualizacji o numerze KB5063878. Po przeniesieniu na dysk co najmniej 50 GB danych, przy wykorzystaniu powyżej 60% jego przestrzeni, dysk SSD znika z systemu! To sytuacja, która przeraża wielu, gdyż oznacza utratę dostępu do danych.

Nie pomaga nawet restart!

W wielu przypadkach jedynym rozwiązaniem wydawało się ponowne uruchomienie komputera. Jednakże, nie byłoby to takie proste – problem niejednokrotnie powracał. Kilku użytkowników twierdzi, że walka z tym błędem trwała nawet dłużej, a nadzieja na trwałe rozwiązanie wydaje się coraz bardziej odległa.

Microsoft oraz producenci SSD zbierają informacje

Wzrastająca liczba zgłoszeń sprawiła, że Microsoft podjął decyzję o wszczęciu oficjalnego dochodzenia. Producentów dysków SSD również nie ominęły te kłopoty; są w stanie gotowości, by zapewnić użytkowników o swoim wsparciu.

Czy aktualizacja jest źródłem problemu?

Chociaż wiele wskazuje na to, że sytuacja spowodowana jest właśnie aktualizacją Windows 11, Microsoft jeszcze oficjalnie tego nie potwierdził. Użytkownicy wciąż z niepokojem czekają na rozwiązanie i mam nadzieję, że ich martwy dysk SSD wkrótce odzyska życie.

Czekamy na odpowiedź i rozwiązanie sprawy!

W obliczu rosnącego niepokoju, użytkownicy niestety muszą uzbroić się w cierpliwość. Kontrolne monitorowanie tej sprawy przez gigantów technologicznych z pewnością przyniesie odpowiedzi, a może nawet rozwiązania. Na razie pozostaje nam mieć nadzieję, że wkrótce odzyskamy pełną funkcjonalność naszych komputerów!