Znikająca gwiazda PRL-u: Mariusz Kozłowski i jego dramatyczna historia
2025-01-11
Autor: Michał
Mariusz Kozłowski, znany jako Maćko Łazanki z kultowego serialu "Gruby", obchodziłby w tym roku 65. urodziny. Jego kariera rozpoczęła się i zakończyła na jednym wyjątkowym projekcie, który zapisał się w pamięci wielu Polaków. Pierwszy odcinek „Grubego” zadebiutował na ekranie 11 stycznia 1973 roku i szybko zdobył serca widzów. Postać Maćka, nowego ucznia w małym miasteczku po II wojnie światowej, wprowadziła nas w barwny świat dziecięcych przygód i tajemnic, a także ukazała zmagania z akceptacją w grupie.
Kozłowski, urodzony 21 grudnia 1958 roku w Łodzi, wcielił się w rolę, która przyniosła mu wielką popularność, ale także stała się przeszkodą na dalszej drodze kariery. Po zakończeniu zdjęć do serialu, nie pojawił się już w żadnej innej produkcji, a jego życie przybrało nieoczekiwany obrót. Po ukończeniu liceum gastronomicznego, został kucharzem. Mimo że odniósł pewne sukcesy w tej dziedzinie, osobiste problemy zaczęły go przytłaczać, w tym uzależnienie od hazardu i alkoholu.
Jego pasja do hazardu zrujnowała go finansowo, co doprowadziło do utraty majątku i kryzysu życiowego. W ostatnich latach zmagał się z konsekwencjami swojego nałogu, a ostatecznie znalazł wsparcie w żonie, która pomogła mu wrócić do normalności. Choć nie uwolnił się całkowicie od hazardu, nauczył się kontrolować swoje nawyki, mówiąc: "Jestem mocnym człowiekiem. Poradziłem sobie z paleniem, a teraz nie palę i nie piję". Był dumny z tego, że potrafił zmienić swoje życie.
Zmarł tragicznie 5 sierpnia 2008 roku, pozostawiając za sobą wiele wspomnień i dorobek artystyczny, którego nie można zignorować. Jego historia pokazuje, że życie po blasku sławy nie zawsze jest łatwe, a walka z osobistymi demonami jest często trudniejsza niż się wydaje. Kozłowski został pochowany na cmentarzu parafialnym w Ksawerowie, a jego pamięć na zawsze pozostanie w sercach tych, którzy go znali i podziwiali.