Rodzina Martyniuków znów znalazła się na językach! Syn legendarnego króla disco-polo nie daje za wygraną i znów szokuje fanów swoimi wybrykami w sieci. Daniel Martyniuk po raz kolejny stał się obiektem zainteresowania na skutek swojego kontrowersyjnego zachowania, które przyciąga uwagę mediów i internautów.

Ostatnio w sieci pojawiło się wideo, na którym Daniel głośno domagał się pieniędzy od swojego ojca. Tego samego dnia jego matka, Danuta Martyniuk, publicznie wyraziła swoje oburzenie, grożąc zerwaniem kontaktów, o ile syn nie zdecyduje się na terapię. Dokładnie w tym kontekście odniósł się również Zenek Martyniuk, który podzielił się spostrzeżeniami na temat odejścia swojego syna od norm.

W dyskusji, która miała miejsce w programie "Dzień dobry TVN", Zenek podkreślił, że Daniel czasami bywa wybuchowy, zwłaszcza po spożyciu alkoholu, co prowadzi do nieprzemyślanych postów w mediach społecznościowych. "Mówię mu, że to dobry chłopak, dobry człowiek. Ale czasami, gdy wypije, wybucha i natychmiast zamieszcza coś w Internecie. To zjawisko występuje w milionach domów, tylko ludzie rzadko o tym mówią," przyznał.

Nietrudno dostrzec, że Martyniukowie zmagają się z typowymi problemami rodzinnymi, które w obliczu presji życia publicznego stają się jeszcze bardziej widoczne. W tej sytuacji Zenek wyraził również nadzieję, że sprawa pozostanie w kręgu rodzinnym: "Dobrze, że nie przekręcają mojego nazwiska, bo mogłoby być gorzej. Mówię mu, żeby się uspokoił i zajął bardziej konstruktywnymi sprawami. Takie sprawy należy zatrzymać w rodzinie".

Rodzina Martyniuków staje w obliczu kryzysu, a ich historia jest przestrogą dla innych. Czy Daniel zdecyduje się na zmianę swojego postępowania? Czas pokaże. Obserwujcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami!