
Zaskakujący incydent! Dlaczego Polska tylko częściowo zestrzeliła rosyjskie drony?
2025-09-12
Autor: Ewa
Fala zaskoczenia w polskiej przestrzeni powietrznej
We wtorek w nocy, polskie niebo zostało naruszone przez rosyjskie drony, co wywołało alarm wśród władz. Jak oceniasz reakcję rządu na takie zagrożenie?
Decydujące działania naszych władz
Andrzej Grzyb, przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej, zwraca uwagę na to, że reakcja polskiego państwa była szybka i zorganizowana. Powstała ścisła współpraca pomiędzy Dowództwem Operacyjnym, Ministerstwem Obrony Narodowej oraz najważniejszymi osobami w rządzie. Przede wszystkim podkreśla, że po raz pierwszy użyto środków kinetycznych do zniszczenia dronów, ale tylko tych, które zagrażały strategicznym obiektom.
Głos krytyki i wsparcie sojuszników
Mimo to, nie zabrakło głosów krytyki wobec reakcji. Grzyb jednak jest przekonany, że obecne analizy sytuacji potwierdzają, iż decyzje były adekwatne. Podobny ton przyjęli również sojusznicy, w tym przedstawiciele NATO i Unii Europejskiej, co dowodzi, jak poważnie podchodzą do sytuacji.
Solidarność w obliczu zagrożenia
Co ciekawe, w trakcie tego incydentu, pomoc zadeklarowały także inne państwa. Polskie myśliwce wspierały samoloty z Włoch i Holandii, a także niemieckie siły zbrojne. Czechy wyraziły gotowość do wysłania oddziału śmigłowców, a Francja zadeklarowała pomoc z samolotami Mirage. To wyraźny dowód na solidarność NATO.
Czy to test ze strony Rosji?
Z pewnością możemy mówić o próbie testowania Polski przez Rosję. Reakcja była odpowiednia, co potwierdziła dezinformacja ze strony Kremla, który zaprzeczył, że ich celem było naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Cała sytuacja miała swoje odzwierciedlenie w długim posiedzeniu RBN, które miało na celu wypracowanie odpowiedniej strategii.
Kontrowersje po posiedzeniu RBN
Po zakończeniu RBN, w mediach pojawiły się różne komentarze ze strony polityków obecnych na spotkaniu. Chociaż większość z nich była zgodna co do oceny sytuacji, pojawił się głos Sławomira Mentzena, który wyrażał odmienne zdanie, co wskazuje na wewnętrzne rozbieżności. Warto pamiętać, aby przed formułowaniem opinii, szczególnie w tak poważnych sprawach, zapoznać się z całością informacji.