
Zaginiona perła polskiego kina: adaptacja dzieła Czesława Miłosza
2025-09-17
Autor: Anna
O fascynującej adaptacji "Dolina Issy"
"Dolina Issy" to jedna z najważniejszych powieści Czesława Miłosza, laureata Nagrody Nobla i eseisty, uznawana za głęboko osobistą. Opublikowana w 1955 roku dzięki paryskiej "Kulturze", powieść była dla Miłosza sposobem na wyjście z kryzysu twórczego, a także formą powrotu do jego ukochanego dzieciństwa na Litwie.
W tej literackiej podróży, Miłosz ożywia wspomnienia o Dolinie Issy, położonej w okolicach rzeki Niewiaży, gdzie spędził młodzieńcze lata. Historia dotyka tematyki dorastania, odkrywania świata oraz stawiania czoła trudnym wyborom.
Namowiona adaptacja: Tadeusz Konwicki w roli reżysera
Pomimo przekonania, że powieść jest "niefilmowa", rodzina Miłosza dążyła do jej ekranizacji, przekonując Tadeusza Konwickiego do podjęcia się tego zadania. Reżyser, pochodzący z Litwy, miał doskonale poczuć klimat opisywany przez Miłosza.
Jak mówił w wywiadzie, "Nie sądziłem, że wrócę do kina, a tym bardziej nie wyobrażałem sobie przenieść na ekran tak literackiego dzieła. Po długich wahaniach zgodziłem się, bo chciałem oddać hołd zarówno Miłoszowi, jak i mojej własnej przeszłości z Litwy." Konwicki dostrzegał, że bez głębszej znajomości Wileńszczyzny nie mógłby oddać ducha tej opowieści.
Magia doliny: wciągająca narracja i znakomita obsada
Wyprodukowany w 1982 roku film przenosi nas na Litwę na początku XX wieku, w malownicze otoczenie Doliny Issy. Oś fabuły koncentruje się na losach tutejszych postaci: nieszczęśliwej Magdaleny, która zakochuje się w młodym księdzu, oraz Baltazara zmagającego się z wyrzutami sumienia. Historia splata się z litewskimi legendami, a napotkane postaci toczą potyczki między światem żywych i umarłych.
Jednak to nie fabuła okazała się najsilniejszym punktem filmu. Oszałamiająca sceneria, mistyczny klimat, doskonałe zdjęcia Jerzego Łukaszewicza oraz wplecione wiersze Miłosza tworzą niezwykłą atmosferę poezji i nostalgii.
W filmie możemy zobaczyć wielu uznawanych polskich aktorów, w tym Annę Dymną, Marię Pakulnis, Danutę Szaflarską, Ewę Wiśniewską oraz wiele innych talentów, którzy wnieśli swoje umiejętności do tej emocjonalnej i wizualnej uczty.
Dlaczego warto zobaczyć "Dolinę Issy"?
Film Konwickiego to nie tylko ekranizacja powieści, ale głębokie studium ludzkich emocji i wspomnień. Zobaczenie "Doliny Issy" to zaproszenie do odkrycia nie tylko litwańskich tradycji, ale także zrozumienia szerszej, uniwersalnej narracji o dorastaniu i tęsknocie za utraconym czasem. To dzieło, które powinno zagościć w świadomości każdego miłośnika literatury i kina.