Zachodniopomorskie: Katastrofa zimowa - 22 tys. osób bez prądu!
2025-01-11
Autor: Magdalena
W wyniku nagłego ataku zimy, intensywne opady śniegu doprowadziły do awarii, w wyniku których około 22 tysiące ludzi w zachodniopomorskim pozbawiono dostępu do energii elektrycznej.
- Warunki na drogach są skrajnie trudne. W regionie operuje 80 brygad pogotowia energetycznego, zarówno w Zachodniopomorskiem, jak i Pomorskiem. Cały czas pada śnieg, co tylko pogarsza sytuację, a infrastruktura energetyczna jest uszkadzana kolejno - powiedział Grzegorz Baran z Energa Operator.
Jak dodał, niektóre drogi są zupełnie nieprzejezdne, co znacznie utrudnia prace ekip naprawczych. - Wiele linii energetycznych przebiega przez tereny leśne, co czyni nasze działania jeszcze trudniejszymi. Na ten moment prognozy pogody są niekorzystne - podkreślił Baran.
Od sobotniego poranka, straż pożarna interweniowała aż 74 razy, głównie usuwając powalone drzewa i gałęzie, a szczególnie dużo zdarzeń miało miejsce w okolicy Koszalina i Szczecinka. Na szczęście nie odnotowano poszkodowanych. Z powodu trudnych warunków pogodowych występują też poważne utrudnienia na głównych drogach, gdzie zalega błoto pośniegowe.
"Nasze służby intensywnie pracują nad minimalizowaniem skutków zimy. W nocy przeprowadziliśmy ponad 100 wyjazdów, aby posypać drogi solą. Śnieg przewiduje się nawet do wyzwania porannego w niedzielę" – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Jednak to nie koniec problemów. W Świnoujściu stan alarmowy w porcie został przekroczony o 40 cm, ze względu na silny wiatr osiągający prędkość do 85 km/h, co prowadzi do podnoszenia się poziomu wody z Bałtyku. Sytuacja ta jest uważnie monitorowana przez Wydział Zarządzania Kryzysowego.
Wysoki stan wody w porcie i okolicy ma się utrzymać przynajmniej do niedzieli, kiedy to prognozy przewidują spadek poziomu. Władze miasta wdrożyły działania prewencyjne, uruchamiając motopompy, aby zapobiec przedostawaniu się wody na tereny zabudowane.
Utrzymujące się podtopienia dotknęły także lokalny port jachtowy. Strażacy zajęli się zabezpieczeniem krytycznych miejsc workami z piaskiem, aby zminimalizować ryzyko wylania wody z kanału portowego.
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie zapewnił, że budynki mieszkalne nie są zagrożone, a działania mają na celu jedynie ochronę przed ewentualnym przelewaniem wody na chodniki i drogi.
Sytuacja w regionie jest dynamiczna i monitorowana na bieżąco, a wszelkie służby są w gotowości do reagowania w razie zaostrzenia warunków pogodowych.