Tragiczna śmierć Andrija Parubija

Wstrząsające wydarzenia miały miejsce w Ukrainie, gdzie 54-letni Andrij Parubij, były przewodniczący Rady Najwyższej, został brutalnie zastrzelony w sobotę rano przed swoim domem. Morderca, udający kuriera na elektrycznym rowerze, oddał w jego stronę osiem strzałów z broni krótkiej, pozostawiając polityka bez szans na uratowanie.

Szybka reakcja władz

W nocy z niedzieli na poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił ujęcie podejrzanego sprawcy w obwodzie chmielnickim na zachodzie kraju. "Moje podziękowania dla organów ścigania za szybką reakcję i skoordynowaną pracę. Musimy dokładnie zbadać okoliczności tego makabrycznego morderstwa - to kwestia bezpieczeństwa w czasach wojny" - zaznaczył ukraiński lider.

Ostatnie pożegnanie Parubija

Jak donoszą ukraińskie media, Andrij Parubij ma być pochowany 2 września na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, w swoim rodzinnym mieście.

Wieloletnia kariera polityczna

Parubij urodził się w Szeptycach w obwodzie lwowskim i swoje życie polityczne rozpoczął w Radzie Obwodowej we Lwowie, gdzie szybko awansował na wiceprzewodniczącego. W czasie Rewolucji Godności 2013-2014 roku był jednym z kluczowych liderów ruchu, pełniąc funkcję komendanta miasteczka namiotowego na Majdanie.

Wspieranie języka ukraińskiego

W 2014 roku Parubij został sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, a następnie w 2016 roku objął stanowisko przewodniczącego Rady Najwyższej, które zajmował do 2019 roku. Był także jednym z głównych orędowników ustawy o zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako państwowego.

Zagadka morderstwa Parubija

Motyw morderstwa oraz możliwe powiązania z bieżącymi wydarzeniami w Ukrainie budzą wiele pytań. Czy to akt politycznej zemsty, czy może coś zupełnie innego? Jakie skutki to przynieście dla celu bezpieczeństwa Ukrainy w trudnym czasie konfliktu z Rosją? Śmierć Parubija to bolesny cios dla ukraińskiej sceny politycznej i społeczeństwa.