
Z Kazachstanu do Portugalii – Rekordowa Podróż Kajratu w Lidze Mistrzów
2025-09-18
Autor: Ewa
Rekord Podróży: Kajrat Ałmaty w Lizbonie
Dziś Kajrat Ałmaty wybiera się na mecz Ligi Mistrzów przeciwko Sportingowi w Lizbonie, pokonując dystans niemal 7000 kilometrów. To więcej, niż dzieli Warszawę od Nowego Jorku! Jakie są szanse Kazachów na zdobycie punktów w starciu z portugalskim klubem?
Analiza Rekordu Odległości
Podróż Kajratu nie tylko robi wrażenie, ale także wpisuje się w historię Ligi Mistrzów, gdzie rekordy odległości były przekraczane wielokrotnie. Tylko drużyny z Kazachstanu mogłyby teraz zbliżyć się do tego ekstremalnego wyczynu, zachowując tym samym status „najdalszej podróży” w europejskich rozgrywkach.
Dotychczasowe Rekordy Odległości w Lidze Mistrzów
Rok 1992 zapoczątkował tę ligową trajektorię, gdy CSKA Moskwa zagrało w Brugii. Oto kluczowe daty z historii odległości w Lidze Mistrzów:
- 25.11.1992: Club Brugge - CSKA Moskwa, 2306 km (1:0) - 9.12.1992: IFK Göteborg - FC Porto, 2348 km (1:0) - 30.09.1998: Spartak Moskwa - Real Madryt, 3440 km (2:1) - 27.09.2000: Spartak Moskwa - Sporting, 3906 km (3:1) - 15.09.2015: Benfica - Astana, 6163 km (2:0) - 18.09.2023: Sporting - Kajrat Ałmaty, 6905 km (?)
Trudne Warunki dla Kazachów?
Kazachowie mają nad sobą jedną niewygodną prawdę: nigdy nie pokonali drużyny w L lidze Mistrzów. Czy dzisiaj będą w stanie złamać tę złą passę? Zespół, który zmagał się z takimi odległościami w przeszłości, mógłby liczyć na lepsze wyniki zabiegając o punkty w Europie.
Liczne Wyjątki Historyczne
W historii Ligi Mistrzów często zdarzały się długie wyjazdy, jednak to właśnie odległość do Lizbony stawia Kazachów na czołowej pozycji problemów logistycznych i sportowych. Na przykład, Barcelona w 1994 roku zmierzyła się z Spartakiem Moskwa, pokonując dystans ponad 3000 kilometrów - ale była to tylko rozgrzewka przy aktualnym rekordzie!
Czy Kajrat Ałmaty napisze nową historię?
Zostało tylko parę godzin do meczu, a Kajrat Ałmaty zmierzy się z nie lada wyzwaniem. Ich dotychczasowe osiągnięcia w europejskich pucharach nie wróżą niczego dobrego, ale jak mówi się w sporcie – nigdy nie mów nigdy! Może to być wieczór, który na zawsze zmieni oblicze kazachskiego futbolu.