Lamine Yamal, młoda gwiazda FC Barcelony, opuszcza nadchodzący mecz z Valencią z powodu kontuzji. Hansi Flick, trener reprezentacji Niemiec, nie kryje swojego oburzenia wobec selekcjonera reprezentacji Hiszpanii oraz jego sztabu medycznego.

Zdaniem Flicka, podczas zgrupowania kadry hiszpańskiej, Yamal nie otrzymał odpowiedniej opieki. Młody piłkarz zmaga się z dolegliwościami w okolicach spojenia łonowego, co uniemożliwiło mu udział w ostatnim treningu Barcelony, zmuszając go do ćwiczeń siłowych.

Rzecznik prasowy Barcelony, Gabriel Martinez, potwierdził, że Yamal nie zagra w niedzielnym starciu, a jego obecność w czwartkowym meczu Ligi Mistrzów z Newcastle United stoi pod znakiem zapytania.

Co więcej, piłkarz zgłaszał bóle jeszcze przed wyjazdem na zgrupowanie, lecz i tak wystąpił w dwóch meczach reprezentacji Hiszpanii.

- Lamine wyjechał na zgrupowanie z lekkimi dolegliwościami, a wrócił z poważnym bólem. Lekarze kadry podali mu środki przeciwból, jednak mimo to zagrał 79 minut z Bułgarią i 73 z Turcją. To nie jest odpowiednie podejście do opieki nad zawodnikiem - skomentował Flick.

Trener dodał również, że mimo wymiany wiadomości z selekcjonerem Hiszpanii, Luisem de la Fuente, komunikacja powinna być lepsza. - Nie mówiłem z nim bezpośrednio, ponieważ nasz angielski i hiszpański się różnią. Wiem, jak wymagająca jest ta praca i jak ważna jest współpraca między sztabami.

Warto podkreślić, że Yamal w poprzednim sezonie wystąpił w aż 55 meczach tylko w barwach Barcelony, a do tego dodał jeszcze siedem występów w reprezentacji Hiszpanii. W obecnym sezonie ma na koncie już pięć gier, co stawia go w czołówce najbardziej eksploatowanych młodych talentów.