Xi Jinping nie weźmie udziału w inauguracyjnej uroczystości Trumpa – szokujące powody

Według informacji z CBS News, przywódca Chin Xi Jinping zrezygnował z obecności na inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, która odbędzie się 20 stycznia w Waszyngtonie. Analizując tę decyzję, eksperci wskazują na kilka kluczowych powodów.

Przede wszystkim, Xi Jinping obawiał się, że jego wizyta mogłaby zostać odebrana jako symboliczne uznanie dla Trumpa i potęgi amerykańskiej. Jak podkreślił analityk CNN Stephen Collinson, byłoby to sprzeczne z jego ambicjami, aby Chiny zajmowały dominującą pozycję w globalnym porządku. Dodatkowo, Daniel Russel, były wiceprezydent Asia Society, zauważył, że pojawienie się Xi na inauguracji mogłoby go zredukować do roli „zwykłego gościa” celebrowania zwycięstwa zagranicznego lidera.

Chiny, jako jedno z najważniejszych światowych mocarstw, stanowią dla Stanów Zjednoczonych potencjalne wyzwanie. Ekspert CSIS, Lily McElwee, wskazuje, że decyzja Xi była zaskakująca w kontekście nieprzewidywalnej polityki Trumpa. To posunięcie tylko potwierdza, jak skomplikowane są relacje między obiema potęgami w erze globalizacji.

Przypomnijmy, że Trump zaprosił chińskiego przywódcę na inaugurację już na początku listopada, a równocześnie zapowiadał wprowadzenie dodatkowych ceł na chińskie towary, związanych z walką z przemytami fentanylu do USA. To złożone tło polityczne znacznie wpłynęło na relacje między Trumpem a Xi Jinpingiem, które są przesycone napięciami ekonomicznymi oraz ideologicznymi.