Świat

Wzrost zakażeń hMPV w Chinach, ale czy jesteśmy w obliczu nowej epidemii?

2025-01-12

Autor: Ewa

W ostatnich miesiącach w Chinach zaobserwowano znaczący wzrost zakażeń metapneumowirusami (hMPV), co zaniepokoiło światowe społeczności zdrowotne. Jednak według specjalistów, nie ma powodu do paniki. Prof. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, podkreślił, że hMPV nie stanowi nowego zagrożenia.

Zakażenia wirusem hMPV są znane od ponad 20 lat, a ostatnie wzrosty można powiązać z lepszymi metodami diagnozowania, które pozwalają na łatwiejsze wykrywanie wirusa w szpitalach. Częściej występuje on w sezonie zimowym, szczególnie w okresie od grudnia do marca, i najciężej przebiega u małych dzieci oraz osób starszych.

Warto jednak zwrócić uwagę, że według prof. Dzieciątkowskiego, większym zagrożeniem jest wirus H5N1, znany jako wirus ptasiej grypy. Od kilku lat obserwuje się przypadki zakażeń wśród ssaków, co oznacza, że wirus ten adaptuje się do różnych gatunków. Być może tylko kwestią czasu jest, kiedy wirus ten zaadaptuje się do ludzi.

Wirusolog zaznaczył, że H5N1 nie zagraża jedynie ptakom, ale występuje również w populacji morskich ssaków oraz, niestety, zwierząt domowych, co wzbudza obawy o możliwość przyszłej pandemii. Dodatkowo, przypadki zakażeń ptasią grypą odnotowano nawet u dzieci, co stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo nie tylko ludzi, ale również całego ekosystemu.

Dla porównania, wirus małpiej ospy, który również pojawił się w niektórych krajach, nie ma tak dużego potencjału epidemicznego, jak wirus ptasiej grypy. Prof. Dzieciątkowski określił, że chociaż zdarzają się ogniska epidemiczne, dla większości populacji choroba ta nie stanowi poważnego zagrożenia. W przypadku osób z odpowiednio funkcjonującym układem odpornościowym, powikłania wciąż są rzadkie.

Pojawiły się także spekulacje na temat innych wirusów, takich jak wirus RSV, który może współistnieć z hMPV. Ważne jest, aby monitorować sytuację i wdrażać odpowiednie środki zapobiegawcze, bowiem sezonowe wirusy oddechowe wciąż stanowią poważny problem zdrowia publicznego. W tym kontekście eksperci przypominają o znaczeniu szczepień, które w przypadku wielu wirusów, w tym ospy prawdziwej, mogą zadziałać jako tarcza ochronna.

Sytuacja wymaga więc czujności, a społeczności medyczne na całym świecie muszą być gotowe na wszelkie scenariusze.