Niemieckie służby celne dokonały dramatycznego przechwycenia paczek z Polski, w których znajdowały się olbrzymie ilości niebezpiecznych fajerwerków – łącznie ponad 4,4 tony. Sprawą zajął się kurier, który zgłosił swoje obawy dotyczące zawartości przesyłek. Jak się okazało, miał rację.

W komunikacie służb podkreślono, że zamawianie fajerwerków u nieodpowiednich sprzedawców to poważne zagrożenie, które może prowadzić do tragedii. "Pilnie ostrzegamy przed takimi praktykami" – ostrzega Bacher, rzecznik niemieckiej służby celnej. Oprócz ogromnego zagrożenia dla zdrowia, zamawianie takich towarów bez odpowiednich zezwoleń jest również przestępstwem.

Przechwycone paczki to nie tylko problem z fajerwerkami. Władze powiadomiły również, że w przesyłkach znajdowały się inne niebezpieczne przedmioty, lecz ze względu na toczące się postępowanie, więcej szczegółów nie zostało ujawnionych.

Eksperci alarmują, że nielegalny handel fajerwerkami staje się coraz poważniejszym problemem w Europie. Nie tylko zagraża to bezpieczeństwu obywateli, ale również przyczynia się do wzrostu przestępczości związanej z nielegalnym obrotem towarami. Policja apeluje do wszystkich o ostrożność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych przesyłek.

Jest to przestroga nie tylko dla konsumentów, ale także dla rodziców, którzy planują zakup fajerwerków na nadchodzące święta. Dbanie o bezpieczeństwo i odpowiedzialne zakupy powinny być absolutnym priorytetem w tej kwestii.