Wojciech Szczęsny: Cudowna szansa zamieniona w koszmar! Francuzi nie mogą w to uwierzyć
2024-11-11
Autor: Marek
Wojciech Szczęsny, polski bramkarz, znajduje się w trudnej sytuacji w FC Barcelonie, gdzie już od sześciu meczów przygląda się grze z ławki rezerwowych. Nawet francuski portal Footmercato.net postanowił skomentować tę sytuację.
Szczęsny, który w październiku wydawał się głównym kandydatem do zastąpienia kontuzjowanego Marca-André ter Stegena, obecnie czeka na swoją szansę. Po odbyciu krótkich negocjacji, 34-latek zdecydował się wrócić z emerytury i podpisać kontrakt z "Blaugraną". Początkowo wyglądało to na doskonały ruch, tym bardziej że Inaki Pena nie miał zbyt wielu okazji, by udowodnić, że może konkurować z byłym bramkarzem AS Romy i Juventusu.
Mimo przewidywań ekspertów, Hansi Flick postawił na Pena, który poradzą sobie z rywalami, co potwierdziły ostatnie wzorowe występy drużyny. Barcelona cieszyła się z siedmiu kolejnych zwycięstw, co nie pozostawiało Flickowi powodów do testowania Szczęsnego w bramce. Jednak po ostatnim występie Pena przeciwko Crvenej Zvezdzie, gdzie bramki padły z jego winy, zaczęły się pojawiać pytania o przyszłość Polaka w drużynie.
Francuski portal nieco szyderczo skomentował sytuację Szczęsnego, nazywając go "transferem widmo". Podkreślali, że Polak, który zrezygnował z kariery, aby znaleźć się w FC Barcelonie, w tej chwili przebywa na ławce, co wzbudza wiele emocji zarówno w Polsce, jak i za granicą. W artykule zaznaczono, że nawet jego bliska przyjaźń z Robertem Lewandowskim nie wpłynęła na jego sytuację w klubie.
Ciekawe, jak sytuacja Szczęsnego ulegnie zmianie po przerwie reprezentacyjnej. Obaj bramkarze muszą wykazać się niezwykłą cierpliwością, ponieważ meczowe wyzwania dla "Blaugrany" stają się coraz trudniejsze. Zestawiając to z nadchodzącymi potyczkami w La Lidze i Lidze Mistrzów, wszyscy czekają, by zobaczyć, czy Szczęsny, mimo obecnej bezsilności, będzie miał szansę pokazać swój talent. Czy zatem jeszcze w listopadzie wróci na boisko? To pytanie krąży wśród fanów i ekspertów piłkarskich.