Wprowadzenie

Aryna Sabalenka, liderka światowego rankingu tenisowego, przygotowuje się do zbliżającego się Australian Open, gdzie będzie bronić tytułu zdobytego w ubiegłym roku. W ramach przygotowań, od wtorku weźmie udział w turnieju WTA 500 w Brisbane. Białorusinka już znajduje się w Australii, gdzie spędza czas z chłopakiem Georgiosem Frangulisem, co chętnie pokazuje w mediach społecznościowych. Jednak to jedno konkretne zdjęcie wzbudziło ogromne zainteresowanie wśród fanów.

Zainteresowanie zdjęciem

Na Instagramie Sabalenka podzieliła się serią zdjęć z Brisbane, na których pozuje z ukochanym w różnych sceneriach, od choinki po zachód słońca. Jej opis był lekki i humorystyczny: "To pora na głupie zdjęcia par, dobre stroje i dobre jedzenie". Jednak to, co przyciągnęło najbardziej uwagę, to zdjęcie, na którym widać jej rękę z małą białą torebką, na nadgarstku bransoletki oraz elegancki zegarek Audemars Piguet. Znaczną uwagę przykuwał również pierścionek z olbrzymim brylantem na jej palcu, co wywołało falę spekulacji o potencjalnych zaręczynach.

Reakcje fanów

Fani zaczęli omawiać zdjęcie na forach, zastanawiając się, czy to oznacza, że Sabalenka jest zaręczona. Jeden z użytkowników Reddita rozpoczął żywą dyskusję, pisząc: "Skromny post! Gigantyczny kamień! Co jest grane?" Inni dołączyli do dyskusji, zadając pytania, czy pierścionek to biżuteria kostiumowa, czy może rzeczywiście zaręczynowy. Pojawiły się nawet sugestie, że Frangulis musi najpierw zakończyć swój obecny związek małżeński z Beh Armentano, ponieważ para jest jeszcze w trakcie rozwodu.

Status związku Sabalenki

Warto zauważyć, że Sabalenka i Frangulis są ze sobą od kwietnia, ale jak na razie żadne z nich nie potwierdziło informacji o zaręczynach. Fani z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji, a sama tenisistka z pewnością będzie musiała odpowiedzieć na te spekulacje. Czy na horyzoncie mamy nową parę, która wejdzie na życiową ścieżkę razem? Czas pokaże, ale na razie entuzjazm i ciekawość są ogromne!