
Wielka sensacja w Zabrzu! Niezależny kandydat pokonuje wielką KO!
2025-08-25
Autor: Agnieszka
W Zabrzu wydarzyło się coś, co zaskoczyło nie tylko lokalne społeczności, ale i polityków z całej Polski. Po zaciętej rywalizacji w wyborach prezydenckich, Kamil Żbikowski, kandydat niezależny, triumfował nad Ewą Weber, reprezentującą Koalicję Obywatelską, co wydaje się być zapowiedzią nowej politycznej rzeczywistości.
W drugiej turze Żbikowski zdobył 16 031 głosów, co dało mu 50,17% poparcia, podczas gdy Weber uzyskała 15 925 głosów (49,83%). Różnica 106 głosów wystarczyła, by zmienić układ sił w Zabrzu.
Przegrana KO wstrząsa polską polityką!
Wygrana niezależnego kandydata w Zabrzu to nie tylko porażka Koalicji Obywatelskiej, ale również sygnał, że zaufanie do dużych partii politycznych maleje. W pierwszej turze Ewa Weber prowadziła z wynikiem 39,29%, ale w finale jej triumf przepadł. Zwycięstwo Żbikowskiego wskazuje na rosnącą popularność lokalnych i niezależnych kandydatów.
Eksperci podkreślają, że ta sytuacja może być preludium do fali referendów, mających na celu odwołanie prezydentów miast związanych z Koalicją Obywatelską. Wskazują na inne miasta, jak Gliwice czy Kraków, które mogą pójść w ślady Zabrza.
Mocny cios dla Platformy!
Reakcje polityków były błyskawiczne. Zwycięstwo Żbikowskiego szybko skomentował były premier Mateusz Morawiecki, mówiąc, że "Zabrze to dopiero początek". Z kolei Jacek Sasin, poseł PiS, stwierdził, że "kłamstw już nikt nie kupi".
Profesor Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego zauważa, że choć PiS i Konfederacja mogą się cieszyć z niepowodzenia PO, nie mogą zbytnio popadać w euforię. Problemy rządzących nie są automatycznie atutem dla opozycji.
Ewa Weber i jej trudna droga do zwycięstwa
W Zabrzu poprzedziło to referendum w maju, które doprowadziło do odwołania prezydent Agnieszki Rupniewskiej związanej z KO. Ewa Weber, nowa komisarz miasta, miała dużą przewagę, ale nowa sytuacja pokazała, że takie wsparcie niekoniecznie przynosi oczekiwane efekty.
Wielu analityków zauważa, że politycy KO na własne życzenie wpadli w pułapkę. "Związek z rządem nie jest obecnie atutem, a wręcz przeciwnie – potrafi źle wpływać na wizerunek kandydatów" - mówi Flis.
Referenda mogą być na horyzoncie!
Koalicja anty-KO w Zabrzu może być sygnałem dla innych miast, które mogą rozważać organizację podobnych głosowań. Pytanie brzmi, czy dojdzie do kolejnych prób odwołania prezydentów miast związanych z KO.
Łukasz Pawłowski z Ogólnopolskiej Grupy Badawczej twierdzi, że referenda są kwestią czasu, a miastami, które mogą się przyłączyć do tych działań, są Gliwice, Kraków i Rzeszów. "W Zabrzu mieliśmy do czynienia z sytuacją, która od dawna nie miała miejsca w Polsce – wszystkie wymagane warunki dla przeprowadzenia referendum zostały spełnione".
Co przyniesie przyszłość? Czy Zabrze będzie początkiem większej zmiany w polskiej polityce? Czas pokaże, ale na pewno warto śledzić, co się wydarzy w najbliższych tygodniach.