Wiceminister sprawiedliwości: Marcin Romanowski jest na Węgrzech aresztowany
2025-01-20
Autor: Katarzyna
Wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur zapewnia, że rozliczenia polityków z poprzedniej kadencji, którzy łamali prawo, są w toku, choć wymagają czasu.
— Nie możemy hurtowo wsadzać ludzi do aresztów, bo stalibyśmy się gorsi niż PiS — mówi.
Mazur podkreśla, że osoby zasiadające w nielegalnych instytucjach, takich jak Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) czy Trybunał Konstytucyjny (TK), mogą ponieść odpowiedzialność karną i stracić wynagrodzenia otrzymane za czas swojej kadencji.
W kwestii budżetowych pieniędzy dla PiS wiceminister zaznaczył, że nie ma mowy o uznaniu orzeczeniu nielegalnych instytucji, które wydały decyzje o tych wypłatach.
Wiceminister donosi, że w poniedziałek Parlament Europejski ma rozpatrzyć wniosek o uchwała immunitetu dla Marcina Romanowskiego, który jest oskarżony o oszustwa. Obajtek, Kamiński i Wąsik także są zbadani pod kątem nielegalnych działań, choć dwaj ostatni zostali ułaskawieni przez Andrzeja Dudę i uniknęli kary.
Wielu Polaków wyraża zniecierpliwienie i niezadowolenie w związku z tempem działań rządu w tej kwestii. Mazur odpowiada, że proces zbierania dowodów w sprawach dotyczących polityków jest skomplikowany i czasochłonny, a publiczne oczekiwania są często nierealistyczne.
Obawiając się, że jeśli rząd zacznie działać zbyt gwałtownie, może to przynieść efekty odwrotne, Mazur wskazuje, że rozliczenia muszą być zgodne z procedurami.
W porównaniu do sytuacji w przeszłych rządach, w których sytuacje podobne były nadużywane, niezależność prokuratury i systemu sprawiedliwości jest teraz kluczowa dla zapewnienia praworządności.
Na pytanie o to, czy Romanowski rzeczywiście jest na Węgrzech, wiceminister zaznaczył, że mimo faktu, iż węgierski rząd przyznał mu azyl, wciąż istnieją mechanizmy europejskie do pociągania go do odpowiedzialności.
Mazur wyjaśnia, że władze polskie działają na poziomie unijnym i dyplomatycznym, co znaczy, że sprawa Romanowskiego może mieć dalsze konsekwencje. W kontekście przypuszczań, co się stanie, jeśli Romanowski wjedzie do innego kraju UE, Mazur podkreśla, że mógłby zostać szybko wydany Polsce.
Działania dyscyplinarne i karne wobec członków nielegalnych organów, takich jak KRS czy TK, stają się rzeczywistym tematem politycznym. Obecny rząd stara się zażegnać problemy z przeszłości, ale eksperci obawiają się, że sytuacja może przerodzić się w chaos, jeśli nie zostanie uregulowana odpowiednio.
Kończąc rozmowę, Mazur podkreśla, że odpowiedzialność za działania polityków z lat 2015-2023 jest nieunikniona, ale musi ona opierać się na rzetelnych dowodach i pełnej procedurze.