Kraj

Warszawa. Tragiczny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Co stoimy przed odkryciem?

2024-09-19

W nocy na Trasie Łazienkowskiej odbyła się tragedia, która wstrząsnęła Warszawą. Po fatalnym wypadku, w którym zginął 37-letni Rafał, a jego rodzina przebywa w szpitalu, śledczy są na tropie bezwzględnego sprawcy. Oto, co wiemy o tej dramatycznej sprawie.

Główny podejrzany, Łukasz Żak, 26-letni mieszkaniec Warszawy, jest poszukiwany listem gończym, a jego karta przestępcza zdumiewa. Feralnego wieczoru był za kierownicą Volkswagena, który z ogromną prędkością uderzył w Forda, w którym podróżowała Rafał z rodziną. Ich życie zmieniło się w ułamku sekundy. W wyniku wypadku dziewiątkę zostawili na miejscu startując z daremnych prób ocalenia 8-letniej córki i 4-letniego syna.

Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, nie krył emocji podczas konferencji prasowej: - To bezprecedensowa sprawa, w której mamy do czynienia z bezwzględnym mataczeniem. Osoby towarzyszące podejrzanemu nie tylko mąciły śledztwo, ale również utrudniały jego zatrzymanie. Niektórzy świadkowie zostali zastraszeni i wręcz instruowani, aby nie udzielać pomocy poszkodowanym.

Co więcej, śledczy wskazują na prawdopodobieństwo, że sprawca udał się za granicę, aby uniknąć odpowiedzialności. – Nasze dochodzenie ujawnia, że istnieją inne osoby zaangażowane w to zdarzenie, które mogą wiedzieć więcej o losie Łukasza Żaka – dodaje Skiba.

Na miejsce zdarzenia przybyli ratownicy, ale na pomoc było za późno dla Rafała. Jego córka i syn są w szpitalu, a ich stan jest krytyczny. Dodajmy, że matka dzieci jest pod stałą opieką lekarzy, a walka o jej zdrowie trwa.

Łukasz Żak, do tej pory miał liczne konflikty z prawem, w tym przestępstwa narkotykowe, oszustwa, a także co najmniej pięć przestępstw drogowych, w tym jazdę pod wpływem alkoholu i bez uprawnień. Czy to zaświadcza o poważnym problemie, z jakim boryka się młodzieniec?

Historie takie jak ta przypominają nam o kruchości życia i przestrogach dotyczących odpowiedzialności na drodze. Czy Łukasz Żak zostanie ujęty i postawiony przed sądem? Jego przyszłość i sprawiedliwość dla Rafała oraz jego rodziny pozostają w wielkiej niewiadomej.